Bez domu, ale z pieśnią na ustach! Niezwykłe kolędowanie w toruńskiej „Sercowni" [wideo, zdjęcia]
Chór „Sami Ładniej" zadebiutował na scenie. W toruńskiej „Sercowni" odbył się wyjątkowy wieczór kolęd - wystąpiły osoby w kryzysie bezdomności i wolontariusze.
- Zaprosili mnie i już zostałem. To jest coś fajnego. Tutaj jest jak w domu!...
- Dam z siebie wszystko...
- Cieszę się, że mogę zaśpiewać dla wszystkich. Mieszkam w pustostanie, ale jakoś muszę sobie radzić...
- Przychodzą tu ludzie potrzebujący, ale my też potrzebujemy. Na przykład ja potrzebuję tego kontaktu. Chcę być jeszcze komuś potrzebna. Nie chcę siedzieć w domu, nie chcę rozmyśleć, o tym, co może mnie czekać w przyszłości. Wolę przyjść i pomóc... - tak mówili podopieczni stowarzyszenia „Serce Torunia" i wolontariusze.
- Dużo gwiazd tu się ujawniło. A jeżeli chodzi o talenty, na pewno ludzie mają ogromny potencjał, ale gdzieś te swoje zdolności poukrywali... - Traktujemy się wszyscy równo. To jest bardzo ważne dla tych osób w kryzysie. I jest ważne to, że my widzimy w nich ludzi - mówili organistka i dyrygentka Anna Różyńska i Michał Piszczek z „Serca Torunia".
Już planowane są kolejne koncerty.