Oferty jeszcze nie ma, ale kupiec już jest! Chodzi o ośrodek żeglarski w Zarzeczewie
Włocławski ratusz chce kupić od zakładów chemicznych Anwil ośrodek żeglarski w Zarzeczewie nad zalewem włocławskim. Prezydent Krzysztof Kukucki, liczy jednak, że fabryka przekaże miastu marinę za darmo, w ramach odpowiedzialnego biznesu. Jeśli nie - gotów jest do negocjacji.
- Wiemy, że zakłady chemiczne, skupiając się na podstawowej działalności, chcą się tego obiektu pozbyć - mówi prezydent Krzysztof Kukucki. - Wydaje mi się, że wychodzę naprzeciw tym oczekiwaniom. Liczę na przychylność ze strony zakładów. Oczywiście, jest to obiekt, który wymaga nakładów, więc miasto najchętniej przejęłoby ten obiekt za symboliczną złotówkę, ale jeśli to nie będzie możliwe, jesteśmy chętni do tego, by usiąść do stołu i rozmawiać o być może innej kwocie (...).
Na razie nie jest znane stanowisko Anwilu. Pismo - oferta prezydenta już trafiła do fabryki.
Marina w Zarzeczewie to obiekt unikatowy w skali całego kraju. Rzeczny port żeglarski usytuowany w naturalnej zatoce. Port wyposażony jest w pełną infrastrukturę - magazyny paliwowe, hangary, zaplecze administracyjne i socjalne.