Finał bulwersującej sprawy. Uczniowie dokleili twarz koleżanki do ciała aktorki porno
Dwaj uczniowie szkoły średniej w Bydgoszczy dostali upomnienie od Sądu Rodzinnego. Niepełnoletni za pomocą sztucznej inteligencji przerobili zdjęcia szkolnej koleżanki na styl pornograficzny, a następnie je udostępnili.
- Wizytator odwiedził szkołę, gdy tylko pojawiły się pierwsze doniesienia, a było to w czerwcu ubiegłego roku - mówi Ewa Podgórska z Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy.
- Pan dyrektor zgłosił sprawę na policję, a potem zaczął prowadzić działania w ramach swoich kompetencji dyrektora szkoły. Rozmawiał z uczniami, z rodzicami. Wszczął także procedurę, która miała zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.
W ramach tych procedur trzeba było także zaktualizować program wychowawczo-profilaktyczny, który, w myśl ustawy, musi zawierać wydarzenia z danego roku szkolnego, żeby w przyszłym ewentualnie uniknąć podobnych incydentów.
- Podjęto także szereg działań ze specjalistami: z pedagogiem, z pedagogiem specjalnym, z psychologiem. Były to pogadanki, różnego rodzaju spotkania. Chodziło o to, by wytłumaczyć wytłumaczyć młodzieży - po pierwsze: co się zdarzyło, po drugie: jak bardzo szkodliwe są to działania, i po trzecie: by usystematyzować pewne kwestie związane właśnie z zagrożeniem sieci i z tym co może się zdarzyć - tłumaczy Ewa Podgórska.
Sąd uznał, że dwóch młodych sprawców przejawia oznaki zdemoralizowania, ale wymierzył najniższy wymiar kary, ponieważ uczniowie przeprosili pokrzywdzoną. Kuratorium zapewnia, że szkoli nauczycieli i dyrektorów w zakresie nowych technologii oraz związanych z nimi zagrożeń.
Ewa Podgórska podkreśliła, że obecnie w bydgoskim kuratorium nie toczy się więcej tego typu spraw.