Podejrzani o podłożeniu ładunku w Bydgoszczy zatrzymani w Szczecinie. Grozi im dożywocie
Dwaj mężczyźni, którzy mieli podłożyć ładunek wybuchowy przed jednym z mieszkań na Osiedlu Leśnym w Bydgoszczy, odpowiedzą za usiłowanie zabójstwa. 43- i 33-latek trafili do aresztu, grozi im dożywotnie więzienie.
Do eksplozji doszło 25 grudnia, na klatce schodowej przy ul. Leśnej w Bydgoszczy. – W wyniku wybuchu częściowo został zniszczony korytarz (ściany, posadzka i drzwi). Na szczęście nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu. Na miejsce natychmiast zostały skierowane służby ratunkowe. Nastąpiła również ewakuacja mieszkańców budynku – przypomina nadkom. Przemysław Słomski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Policjanci ustalili, że pod drzwiami mieszkania umieszczono urządzenie z materiałem wybuchowym, który eksplodował. – Kryminalni, w zasadzie 24 godziny na dobę, przez kilkanaście dni, pracowali nad ustaleniem tożsamości podejrzewanych i ich miejsca przebywania (...) ustalili, że podejrzewani to 33-letni bydgoszczanin i 43-letni mieszkaniec Krakowa. Okazało się, że starszy jest poszukiwany czterema listami gończymi i dwoma nakazami doprowadzenia między innymi za przestępstwa narkotykowe oraz przeciwko mieniu – przekazuje nadkom. Słomski.
Policjanci ustalili, że mężczyźni ukrywają się w Szczecinie. 7 stycznia zatrzymali 43- i 33-latka w tamtejszym hotelu, przy współpracy ze szczecińską policją.
Mężczyźni zostali przewiezieni do aresztu w Bydgoszczy. Usłyszeli już zarzuty. – Obaj odpowiedzą za usiłowanie zabójstwa w zbiegu ze sprowadzeniem zdarzenia zagrożenia życia lub zdrowia wielu osób w postaci eksplozji materiałów wybuchowych oraz uszkodzenie mienia – informuje policjant. Decyzją sądu 43- i 33-latek trafią tymczasowo do aresztu na trzy miesiące. Grozi im kara dożywotniego więzienia