Donald Trump skazany za popełnienie 34 przestępstw. Bez zasądzenia dodatkowej kary

2025-01-10, 20:56  PAP/Redakcja
Donald Trump uczestniczył w rozprawie zdalnie/fot. PAP/EPA/JEENAH MOON / POOL

Donald Trump uczestniczył w rozprawie zdalnie/fot. PAP/EPA/JEENAH MOON / POOL

Sąd w Nowym Jorku skazał w piątek prezydenta elekta USA Donalda Trumpa za popełnienie 34 przestępstw związanych z ukrywaniem zapłaty za milczenie aktorki porno Stormy Daniels. Jednocześnie nakazał bezwarunkowe zwolnienie skazanego. W praktyce oznacza to, że sąd uznał Trumpa za przestępcę, ale nie wymierzył mu żadnej dodatkowej kary.

Wydany w piątek przez sędziego Juana Merchana wyrok kończy pierwszą w historii sprawę karną przeciwko byłemu prezydentowi USA. W rezultacie decyzji o „bezwarunkowym zwolnieniu", Trump został oficjalnie skazany w pierwszej instancji, lecz nie otrzymał kary pozbawienia wolności, kary w zawieszeniu czy grzywny.
Ogłaszając wyrok, sędzia Merchan przyznał, że piątkowa decyzja była jedną z najtrudniejszych, z jaką mógł się mierzyć jakikolwiek sędzia i stwierdził, że wydany przez niego wyrok jest podyktowany nadzwyczajną ochroną prawną urzędu prezydenta.
- Nie zmniejsza to jednak powagi przestępstwa, ani nie usprawiedliwia jego popełnienia w żaden sposób - dodał.

„Polityczne polowanie na czarownice"
Podczas piątkowej rozprawy Trump, który występował online, skrytykował cały proces jako „polityczne polowanie na czarownice". Powiedział, że proces był dla niego okropnym doświadczeniem" i uszczerbkiem na reputacji, twierdząc, że nie zrobił nic złego.
Przedstawiciel nowojorskiej prokuratury Josh Steinglass zgodził się, że z uwagi na swoją sytuację Trump nie mógł otrzymać kary, bo wpłynęłaby ona na obejmowanie przez niego urzędu. Mimo to zaznaczył, że Trump otwarcie lekceważył zalecenia sądu, wielokrotnie ostro atakował samego sędziego i że kurator sądowy w notatkach ze spotkań z Trumpem zaznaczył, że prezydent uważa, że jest „ponad prawem".

uż po rozprawie Trump ogłosił, że sprawa zakończyła się jego zwycięstwem i porażką jego przeciwników. „Radykalni Demokraci przegrali kolejne żałosne, nieamerykańskie polowanie na czarownice. Po wydaniu dziesiątek milionów dolarów, zmarnowaniu ponad sześciu lat obsesyjnej pracy, która powinna zostać poświęcona ochronie Nowojorczyków przed brutalną, szerzącą się przestępczością, niszczącą miasto i stan, koordynacji z Departamentem Niesprawiedliwości Bidena/Harris (...) i wniesieniu całkowicie bezpodstawnych, nielegalnych i fałszywych zarzutów przeciwko waszemu 45. i 47. prezydentowi, MNIE, otrzymałem BEZWARUNKOWE ZWOLNIENIE" - napisał na swoim portalu Truth Social.
„Ten rezultat sam w sobie dowodzi, że, jak powiedzieli wszyscy prawnicy i eksperci, NIE MA ŻADNEJ SPRAWY, NIGDY NIE BYŁO ŻADNEJ SPRAWY, a całe to oszustwo w pełni zasługuje na UMORZENIE. Prawdziwa ława przysięgłych, naród amerykański, przemówiła, ponownie wybierając mnie z przytłaczającym MANDATEM w jednych z najważniejszych wyborów w historii" - dodał.

Sprawa w Nowym Jorku doczekała się finału
Mimo że sędzia Merchan już wcześniej zapowiadał, że Trump zostanie bezwarunkowo zwolniony, prawnicy prezydenta do końca starali się przełożyć lub odwołać ogłoszenie wyroku. Jego starania odrzuciły zarówno sądy stanowe, jak i Sąd Najwyższy USA.
Prawnikom Trumpa udało się jednak znacząco kilkakrotnie opóźnić ten moment: pierwotnie ogłoszenie wyroku planowane było na lipiec. Sprawę skomplikowały zarówno kampania wyborcza, jak i wyrok Sądu Najwyższego przyznający prezydentom szeroki immunitet.
Choć sprawa dotyczyła czasu przed pierwszą prezydenturą Trumpa, wśród zaprezentowanych w sprawie dowodów były jego rozmowy z doradczynią Hope Hicks już po objęciu prezydentury. Prawnicy Trumpa argumentowali, że fakt ten powinien oznaczać unieważnienie wyroku i zapowiadali, że na tej podstawie odwołają się do sądu apelacyjnego.
Trump został w maju uznany za winnego 34 zarzutów fałszowania dokumentacji biznesowej. Werdykt zapadł jednomyślnie po niecałych dwóch dniach obrad ławników i po trwającym ponad miesiąc procesie.
Prokuratura zarzucała Trumpowi, że ukrywając zapłatę 130 tys. za milczenie Stormy Daniels na temat ich domniemanej relacji, ówczesny kandydat republikanów starał się nielegalnie wpłynąć na wybory.
Przysięgli zgodzili się ze śledczymi, że klasyfikując faktury dla pośredniczącego w transakcji ówczesnego prawnika Michaela Cohena jako zapłatę za usługi prawne, Trump złamał prawo z intencją popełnienia kolejnego przestępstwa, w tym złamania przepisów dotyczących finansowania kampanii wyborczych.

Sprawa w Nowym Jorku jest jedyną z czterech spraw karnych wniesionych przeciwko Trumpowi, która doczekała się finału. Dwie sprawy federalne - dotyczące przetrzymywania tajnych dokumentów zabranych z Białego Domu oraz działań zmierzających do obalenia wyniku wyborów - zostały zakończone w wyniku wyborczego zwycięstwa Trumpa. Sprawa w Georgii dotycząca wywierania wpływów na stanowych urzędników w sprawie wyniku wyborów formalnie nie została oddalona, lecz w praktyce jest wstrzymana na co najmniej kolejne cztery lata.

Region

Toruń pożegnał Lidię Grzeszkiewicz-Kotlewską. Archeolog spoczęła na cmentarzu św. Jerzego

Toruń pożegnał Lidię Grzeszkiewicz-Kotlewską. Archeolog spoczęła na cmentarzu św. Jerzego

2025-01-05, 11:08
Spłonęły domki letniskowe w Kruszwicy. Trwa szacowanie strat i badanie przyczyny

Spłonęły domki letniskowe w Kruszwicy. Trwa szacowanie strat i badanie przyczyny

2025-01-05, 09:31
Trzej Królowie zapraszają do żłóbka. Orszaki przejdą w wielu miejscach regionu

Trzej Królowie zapraszają do żłóbka. Orszaki przejdą w wielu miejscach regionu

2025-01-05, 08:00
Czujka czadu i zadymienia zadziałała. Udało się uratować życie seniora z Torunia

Czujka czadu i zadymienia zadziałała. Udało się uratować życie seniora z Torunia

2025-01-04, 23:38
Z workiem starych ubrań aż na koniec miasta Tylko jeden punkt zbiórki we Włocławku

Z workiem starych ubrań aż na koniec miasta? Tylko jeden punkt zbiórki we Włocławku

2025-01-04, 20:45
Ledwo zdążyła się zacząć, a już się kończy. Zima wytrzyma dwie doby i spakuje manatki

Ledwo zdążyła się zacząć, a już się kończy. Zima wytrzyma dwie doby i spakuje manatki

2025-01-04, 19:30
W regionie Noteci to ryby mają głos Wypuszczony narybek można liczyć w milionach [zdjęcie]

W regionie Noteci to ryby mają głos! Wypuszczony narybek można liczyć w milionach [zdjęcie]

2025-01-04, 17:42
W Chełmnie powstała tajemnicza ścieżka. Czekają na niej dawni rzemieślnicy [Posłuchaj]

W Chełmnie powstała tajemnicza ścieżka. Czekają na niej dawni rzemieślnicy [Posłuchaj!]

2025-01-04, 11:57
Atak zimy w Kujawsko-Pomorskiem. Służby drogowe pracowały całą noc. Uwaga Ślisko [relacja, sonda]

Atak zimy w Kujawsko-Pomorskiem. Służby drogowe pracowały całą noc. Uwaga! Ślisko! [relacja, sonda]

2025-01-04, 09:00
Dachowanie busa na A1 pod Lubieniem Kujawskim. Jedna osoba trafiła do szpitala

Dachowanie busa na A1 pod Lubieniem Kujawskim. Jedna osoba trafiła do szpitala

2025-01-03, 21:06
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę