Podczas badań archeologicznych natrafiono tam na pozostałości po obozie oddziału Armii Krajowej dowodzonego przez kpt. Alojzego Bruskiego ps. „Grab”/fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP
- To ewenement na skalę ogólnopolską - tak archeolog Olaf Popkiewicz mówi o odkryciu we Wdeckim Parku Krajobrazowym. Podczas badań archeologicznych natrafiono tam na pozostałości po obozie oddziału Armii Krajowej dowodzonego przez kpt. Alojzego Bruskiego ps. „Grab”.
- To fascynujące, że naprawdę mamy oręż tych partyzantów - mówi archeolog Olaf Popkiewicz. - Mamy pistolety, pistolety maszynowe, rewolwery, porzuconą amunicję. Możemy dokładnie poznać ich życie. Powiem szczerze: pierwszy raz na coś takiego trafiłem. Trafiam na masę różnych rzeczy, ale nigdy nie spodziewałem się, że odnajdę nienaruszone obozowisko partyzanckie. To jest ewenement na skalę ogólnopolską.
- Informacja o tym, że prawdopodobnie odkryto ostatnio obozowisko oddziału, którym dowodził mój wuj, kapitan Alojzy Bruski, dla mnie ma ogromne znaczenie. Jego historia jest bardzo ważna i szła za mną przez całe życie - mówi były senator Jan Wyrowiński, członek rodziny Alojzego Bruskiego.
Marszałek Piotr Całbecki wyraził nadzieję, że odtworzone stanowisko ostatniego obozu kapitana Alojzego Bruskiego i jego drużyny przyciągnie bardzo wielu młodych ludzi, którzy w ten sposób będą uczyć się historii.
Obozowisko oddziału „Świerki 101" znajduje się przy północnej granicy województwa nad Sobińską Strugą. Dowodzony przez porucznika Alojzego Bruskiego ps. 2Grab" oddział był jednym z pierwszych oddziałów partyzanckich, które powstały w trakcie II wojny światowej na terenie Borów Tucholskich i jednym z najbardziej aktywnych bojowo oddziałów AK działających na Pomorzu w czasie okupacji.
W trakcie wstępnych prac terenowych odkryto pozostałości pięciu ziemianek, w których mieszkali osiemdziesiąt lat temu partyzanci, ich przedmioty osobiste oraz wyposażenie wojskowe, które pozostawili w obozie w nocy z 29 na 30 grudnia 1944 roku, kiedy zbliżała się niemiecka obława.
Wśród znalezisk jest pochodzący z Włoch medalik z wizerunkiem św. Rodziny i Anioła Stróża, który należał prawdopodobnie do samego por. Bruskiego. Mateusz Sosnowski, odkrywca obozowiska, specjalista ds. ochrony krajobrazu, wartości historycznych i kulturowych we Wdeckim Parku Krajobrazowym, wyjaśnił podczas konferencji, że brat Alojzego był księdzem, a medalik mógł być pamiątką z pielgrzymki i braterskim podarunkiem. Wśród broni odnalezionej w ziemiance (zidentyfikowanej jako ziemianka dowódcy) był pistolet czeskiej produkcji, który - jak wyjaśnił członek zespołu badawczego Wdeckiego Parku Krajobrazowego archeolog Olaf Popkiewicz - był na wyposażeniu jedynie polskiej Straży Granicznej. Por. Bruski mógł go pozyskać ukrywając się jeszcze w Tczewie, gdzie znajdował się Inspektorat Straży Granicznej.
Mamy prognozę pogody od sobotniej nocy, do poniedziałku. To pierwszy i ostatni moment, by nacieszyć się białym puchem i chłodem - jeśli ktoś lubi. Poniedziałek… Czytaj dalej »
Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Bydgoszczy podsumował ubiegłoroczne zarybianie regionu Noteci. Sielawa - 3 miliony sztuk, szczupak - ponad 270 tysięcy… Czytaj dalej »
Tych zawodów już nie ma, ale wspomnienie dawnych profesji warte jest zachowania - pomyślała Natalia Zacharek, etnolog z Chełmna i przygotowała opowieści… Czytaj dalej »
Prawie sto pługopiaskarek i dwie jednostki odśnieżające pracowały w nocy z piątku na sobotę na drogach naszego regionu. Jak przekazano Polskiemu Radiu PiK… Czytaj dalej »
Będzie nowocześniej, bezpieczniej i bardziej komfortowo - mowa o oddziale ratunkowym, przebudowywanym w Nowym Szpitalu w Świeciu. Remont SOR-u będzie kosztował… Czytaj dalej »
Oszustwa i pranie brudnych pieniędzy nie umknęły toruńskim śledczym. Prokuratura Okręgowa skierowała do sądu wniosek o ukaranie czterech mężczyzn. Czytaj dalej »
Były premier Mateusz Morawiecki spotkał się dziś z mieszkańcami Inowrocławia. Polityk skupił się na zagrożeniach dla Polski, zachęcał też do głosowania… Czytaj dalej »
Po 25 latach w więzieniu za gwałt i morderstwo wyszedł na wolność i ponownie zaatakował - w grudniu toruński sąd skazał Jerzego W. na 3 lata i 10 miesięcy… Czytaj dalej »
Jó napot - czyli dzień dobry, köszönöm - czyli dziękuję - to podstawy języka węgierskiego, których bydgoscy młodzi socjaldemokraci chcieliby nauczyć… Czytaj dalej »
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności
Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione. Rozumiem i wchodzę na stronę