Jeśli chcemy „strzelać” w sylwestra, róbmy to z głową! Oto zasady bezpieczeństwa
Fajerwerki plus brak wyobraźni to fatalne połączenie podczas nocy sylwestrowej. Służby przypominają, jak bezpiecznie obchodzić się z wyrobami pirotechnicznymi.
– Żeby tej nocy przy odpalaniu fajerwerków było bezpiecznie, przede wszystkim czytajmy instrukcje – mówi starszy kapitan Adam Gwizdała z Komendy Powiatowej PSP w Świeciu. – Pamiętajmy, żeby nie odpalać fajerwerków w miejscach do tego nieprzystosowanych, nie powinny ich używać osoby niepełnoletnie – dodaje. Wyrobami pirotechnicznymi nie wolno także posługiwać się, będąc pod wpływem alkoholu!
– Korzystając z fajerwerków, należy wybrać miejsce, w którym nie zrobimy nikomu krzywdy i niczego nie zniszczymy. Sprawdźmy, czy na drodze ładunku nie znajdują się drzewa lub linie energetyczne – podkreśla policja. – Nigdy nie pochylajmy się nad ładunkiem – stańmy z boku i trzymajmy źródło ognia w wyciągniętej ręce. Jeśli po odpaleniu fajerwerku lub wypaleniu lontu okaże się, że nie eksplodował, nie podchodźmy, aby sprawdzić, co się stało – przypominają mundurowi.
O co zadbać jeszcze przed zakupem? – Należy sprawdzić, czy obudowa nie posiada żadnych wad mechanicznych: pęknięć, przerwań, wgnieceń czy wybrzuszeń; czy elementy składowe są dobrze ze sobą połączone i nie przesuwają się – podkreślają.
Trzeba także sprawdzić, czy „wyrób, który jest przeznaczony do pionowego ustawienia na podłożu lub wkopania w ziemię jest wyposażony w oprzyrządowanie pozwalające na właściwe ustawienie w sposób wykluczający przewrócenie lub przechylenie się w trakcie działania” oraz czy „petarda przeznaczona do trzymania w dłoni posiada uchwyt zapewniający bezpieczne utrzymanie podczas palenia (nigdy nie próbujmy odpalać z dłoni nieprzeznaczonych do tego środków pirotechnicznych!)”. Kupujmy tylko produkty, na których znajdziemy nazwę producenta z danymi adresowymi oraz posiadające instrukcje w języku polskim!