Pracownik MWiK już nie zapuka do drzwi. Bydgoska firma wprowadzi zdalny odczyt wodomierzy
W ciągu trzech lat wodomierze bydgoszczan będą odczytywane zdalnie. Miejskie Wodociągi i Kanalizacja w Bydgoszczy podpisały umowę z T–mobile na dostawę i obsługę innowacyjnego systemu.
– To wodomierz klasyczny, ale z możliwością transmisji danych. Na to przychodzi nakładka, która będzie zbierać te dane drogą bezprzewodową do naszej hurtowni danych – tłumaczy Stanisław Drzewiecki, prezes MWiK w Bydgoszczy. – Aby odczytać wodomierz, pracownik musi przyjść, wejść do piwnicy czy gdzieś indziej, odczytać liczydło, później cała procedura przetwarzania danych, wystawienia faktury i tak dalej. Chcemy wdrożyć system zdalnego odczytu wodomierzy, bez naszej bytności na miejscu, gdzie wodomierz jest zamontowany. To też kwestia pewnej wygody, bo nie zawsze można się umówić na datę odczytu
– System pozwoli również na monitorowanie sieci wodociągowej, co umożliwi wcześniejsze reagowanie w razie awarii – mówi Agnieszka Cendrowska-Kociuga, członek zarządu MWiK. – Po prostu będziemy mogli sobie bilansować ilość wody pobranej przez odbiorców z ilością wody dostarczanej do danej strefy i jeżeli będzie nam się to „rozjeżdżać”, mówiąc kolokwialnie, będziemy wiedzieli, że musimy szukać jakiegoś miejsca awarii – wyjaśnia.
Monitoring wykaże też, gdzie sieć wodociągowa potrzebuje jak najszybszej modernizacji. Wdrożenie systemu potrwa trzy lata. W tym czasie zamontowanych zostanie 16 i pół tysiąca nakładek na wodomierze. Koszt to ponad siedem milionów złotych.