Blisko sto pielęgniarek pozywa szpital w Inowrocławiu. Kością niezgody wysokość wynagrodzeń
Pielęgniarki ze średnim wykształceniem uważają, że są nierówno traktowane przez dyrekcję inowrocławskiego szpitala. Dlatego złożyły pozew do Sądu Rejonowego, domagając się odszkodowania za dyskryminację płacową.
Grupa 100 pielęgniarek uważa, że otrzymuje niższe wynagrodzenie od swych koleżanek z wyższym wykształceniem, mimo wykonywania tych samych obowiązków. Tymczasem szpital nie zgadza się z zarzutami pielęgniarek, podkreślając, że zakres ich obowiązków jest uzależniony od poziomu wykształcenia oraz posiadanych kwalifikacji.
– To należy jasno podkreślić, że właśnie od tych czynników, czyli od poziomu wykształcenia oraz posiadanych dodatkowych umiejętności, szczególnie specjalizacji, są odpowiednie czynności pielęgniarskie. To w praktyce oznacza, że pielęgniarka, która nie posiada wykształcenia wyższego, bądź odpowiedni kursów, czy też specjalizacji, nie może wykonywać pewnych czynności – mówił Bartosz Jakub Myśliwiec, naczelny lekarz szpitala.