Płoną znicze, internowani wspominają. Rocznica wprowadzenia stanu wojennego uczczona [zdjęcia]

2024-12-13, 13:38  Michał Zaręba/Damian Klich/Marcin Glapiak/Jolanta FischerPAP/Redakcja
W Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy wręczono medale „Zasłużony dla Regionu Bydgoskiego”/fot: Jolanta Fischer

W Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy wręczono medale „Zasłużony dla Regionu Bydgoskiego”/fot: Jolanta Fischer

43 lata temu wprowadzono stan wojenny. Pierwsze znicze upamiętniające rocznicę zapłonęły o północy w Toruniu. Uroczystości odbyły się także m.in. w Potulicach. – Bandyci traktowali nas jak bandytów - wspominali internowani. Sześcioro działaczy „Solidarności” otrzymało w Urzędzie Wojewódzkim medale „Zasłużony dla Regionu Bydgoskiego”, a w Inowrocławiu uczczono Piotra Bartoszcze, zamordowanego działacza rolniczej „Solidarności”.

W Toruniu o północy działacze opozycji antykomunistycznej i przedstawiciele samorządu złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą manifestacje z 1 i 3 maja 1982 roku.

– Tę noc z 12 na 13 trochę przez przypadek spędziłem w domu rodzinnym, u moich rodziców. W tym czasie studiowałem w Bydgoszczy, więc w akademiku było czekanie na mnie, żeby mnie aresztować. Następnego dnia jeszcze ojciec chciał, żeby trochę pomóc w gospodarstwie, no i to wystarczyło, żeby sąsiad ORMO-wiec doniósł. Z długą bronią po przestępcę, który miał wtedy 20 lat, władza ludowa wtedy przyszła – wspominał poseł Jan Krzysztof Ardanowski.

– 13 grudnia dla nas, rolników, to dzień, w którym wielu z tych ludzi – a było ich internowanych ponad 350 – musiało opuścić swoje gospodarstwa, swoje rodziny, i musiała przestać wytwarzać żywność – mówił Michał Grabianka.

– To tym ludziom zawdzięczamy to, że żyjemy w jednym w jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się państw Europy – podkreślił prezydent Torunia Paweł Gulewski. – Świętujemy rocznicę ciemną, ale pomimo tego mroku, nie była tym ostatecznym aktem – mówi marszałek województwa Piotr Całbecki.

Internowani z Potulic: Bandyci traktowali nas jak bandytów
Rocznicę upamiętniono także przed zakładem karnym w Potulicach. 43 lata temu został tu utworzony obóz internowania dla działaczy Solidarności. – Hunta Jaruzelskiego wypowiedziała nam wojnę z 12 na 13 grudnia. W nocy działają ciemne siły, bandyci, złodzieje – mówił uczestnik uroczystości.

– Przyszli z jakimś dziwnym rozporządzeniem, że w moim zakładzie powstał pożar i jestem potrzebny. Jak już widziałem, że z łomem podeszli do drzwi, że wyłamywali drzwi, to zapaliłem światło – bo moi synowie leżeli na wprost drzwi wejściowych na tapczanie, myślałem – mogą bić… Szybko się ubierałem, podskoczył jeden z młodych ludzi z nożem: „To teraz zobaczysz te białe niedźwiedzie”... – wspominał jeden z internowanych.

– Nawciskali mi tych artykułów – groziło mi 10 lat. Miałem wspaniałego adwokata, pana Krzysztofa Podstawskiego już świętej pamięci, który ośmieszył ich, po prostu ośmieszył ten sąd – opowiadał jeden z uczestników uroczystości.

– Warto było, bo ta nadzieja, która się narodziła w Stoczni Gdańskiej, która trwała w tych 10 milionach [członków „Solidarności” – przyp. red.], nie została zabita – podkreślono podczas uroczystości. Przy potulickim więzieniu złożono kwiaty pod tablicą poświęconą działaczom „Solidarności”.

Odznaczenia w Urzędzie Wojewódzkim

Sześcioro działaczy „Solidarności” otrzymało w Urzędzie Wojewódzkim medale „Zasłużony dla Regionu Bydgoskiego”. – To symboliczne podziękowanie za walkę w czasie stanu wojennego i pracę na rzecz solidarności dzisiaj – podkreślił Sebastian Gawronek, przewodniczący zarządu regionu bydgoskiego NSZZ „Solidarność”.

– To jest taki gest w stosunku do tych osób, które walczyły o wolność i dzisiaj ją tworzą. Wiele osób zostało zapomnianych, są skromne i one nie wypinają piersi. Szukamy tych osób i staramy się je honorować, Możemy utrzymywać jedność ponad podziałami i oto Solidarność walczy – dodał Gawronek.

– Wielkie emocje, nie spodziewałam się takiego wyróżnienia. Miałam dwójkę małych dzieci, a mój mąż nie przyszedł do domu z Zachemu. Nie chcieli go wypuścić, musiał pracować. Pamiętam, że wrócił dopiero po kilku dniach, a jego ciocia chyba przez tydzień tam była. Bardzo to przeżywaliśmy, bo nie wiedzieliśmy, czy w ogóle wrócą – opowiadała Krystyna Ciemniak.

– Byłem zaangażowany, tworzyłem struktury i traktowałem to, jako pracę dla ludzi w ramach tej formy związkowej – wskazał Jerzy Łaganowski z Mogilna.

Za poświęcenie i wierność wartościom podziękował wyróżnionym także wicewojewoda, Michał Koniuch.

Obchody rocznicy stanu wojennego w Inowrocławiu
Pod pomnikiem Piotra Bartoszcze – działacza solidarnościowego rolników indywidualnych, który został zamordowany prawdopodobnie przez Służby Bezpieczeństwa, złożono wiązanki kwiatów.

– Warto było wtedy podnieść głowę i przypomnieć historię, bo to jest ważne dla przyszłości – wskazał podczas przemówienia Wojciech Mojzesowicz, przewodniczący kujawsko-pomorskiej Rady Wojewódzkiej NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”.

– Zależało mi na tym, żeby nadać obchodom w Inowrocławiu charakter państwowy, o zasięgu wojewódzkim. To rocznica wydarzenia wprowadzenia stanu wojennego, bo mówiąca o tym, że państwo polskie zawiodło. To był dzień hańby. Musimy to przypominać, aby to nigdy nie wróciło, żebyśmy doceniali tę wolność, którą mamy – wskazał Michał Sztybel, wojewoda kujawsko-pomorski.

Rocznicowe Obchody wprowadzenia stanu wojennego w Inowrocławiu zakończył koncert w tamtejszym Teatrze Miejskim zespołu Sztywny Pal Azji.

13 grudnia 1981 r. gen. Wojciech Jaruzelski ogłosił wprowadzenie stanu wojennego. Powołał się na dekret Rady Państwa. Prawnicy i historycy ustalili, że nawet w świetle PRL-owskiego prawa dekret ten był bezprawny.

Więcej w relacjach poniżej.

Relacja Michała Zaręby

Relacja Damiana Klicha

Relacja Marcina Glapiaka

Relacja Jolanty Fischer

Region

Miał zabić teściową i grozić żonie. Oskarżony o zbrodnię w Złotorii stanie przed sądem

Miał zabić teściową i grozić żonie. Oskarżony o zbrodnię w Złotorii stanie przed sądem

2024-10-31, 17:29
Zderzenie czterech samochodów na S5 w Łaziskach. Jedna osoba trafiła do szpitala

Zderzenie czterech samochodów na S5 w Łaziskach. Jedna osoba trafiła do szpitala

2024-10-31, 16:33
Nie będą pobłażać kierowcom Więcej policyjnych kontroli w regionie aż do 4 listopada

Nie będą pobłażać kierowcom! Więcej policyjnych kontroli w regionie aż do 4 listopada

2024-10-31, 16:11
Rok minął, a niewiele się zmieniło. Co dalej z ekspozycją średniowiecznych reliktów w Toruniu

Rok minął, a niewiele się zmieniło. Co dalej z ekspozycją średniowiecznych reliktów w Toruniu?

2024-10-31, 15:26
75-latka z Włocławka wyszła na grzyby i zgubiła się w lesie. Odnaleźli ją policjanci z Lipna

75-latka z Włocławka wyszła na grzyby i zgubiła się w lesie. Odnaleźli ją policjanci z Lipna

2024-10-31, 13:47
Sprzątanie nagrobków i przede wszystkim troska o pamięć. Porządki przed dniem Wszystkich Świętych

Sprzątanie nagrobków i przede wszystkim troska o pamięć. Porządki przed dniem Wszystkich Świętych

2024-10-31, 12:51
Policja z Torunia uderzyła w narkobiznes. Zabezpieczyła 28 kg narkotyków, gotówkę i trzy auta

Policja z Torunia uderzyła w narkobiznes. Zabezpieczyła 28 kg narkotyków, gotówkę i trzy auta

2024-10-31, 11:28
Obwodnica Kruszwicy coraz bliżej Władze miasta otrzymały kolejny wniosek

Obwodnica Kruszwicy coraz bliżej? Władze miasta otrzymały kolejny wniosek

2024-10-31, 10:37
Pięć razy w tygodniu polecimy do Frankfurtu. Lufthansa wraca do Bydgoszczy

Pięć razy w tygodniu polecimy do Frankfurtu. Lufthansa wraca do Bydgoszczy

2024-10-31, 09:48
Wiceminister Karnowski: Nikt nie tworzy metropolii na siłę. Budują ją mieszkańcy i samorządy [Rozmowa Dnia]

Wiceminister Karnowski: Nikt nie tworzy metropolii na siłę. Budują ją mieszkańcy i samorządy [Rozmowa Dnia]

2024-10-31, 09:08
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę