Politolog ocenia rok działalności rządu Donalda Tuska. Co po stronie plusów, a co – minusów? [Rozmowa Dnia]
Rok zmian - według jednych na lepsze, według drugich na gorsze. Od roku rządzi koalicja - przez jednych nazywana „15 października”, przez innych „13 grudnia”. O plusach i minusach tych rządów w „Rozmowie Dnia” Polskiego Radia PiK Maciej Wilkowski rozmawiał z doktor Magdaleną Nowak-Paralusz z Uniwersytetu WSB Merito.
– Bezpłatny program in vitro, waloryzacja emerytur, renta wdowia, obniżenie składki zdrowotnej, odblokowanie europejskich pieniędzy – między innymi to zaliczono do sukcesów w spocie zamieszczonym w mediach społecznościowych podsumowującym rok od powołania rządu Donalda Tuska.
– Podkreślono rzeczy, które według rządu są sukcesem, natomiast ja zwrócę uwagę na dwie rzeczy – mamy tu przede wszystkim rzeczy związane ze światopoglądem i tzw. socjal, więc mówiąc wprost – jeżeli odniesiemy to do 100 obietnic, które złożyli wyborcom, to sukcesów jest niewiele – oceniła dr Nowak-Paralusz. – Te 100 konkretów, które dla każdego z nas było nie do zrealizowania w 100 dni, są fantastycznym elementem, w który możemy uderzać, jeżeli jesteśmy przeciwnikiem (obecnego rządu - przyp. red.), i obojętnie, w którym miejscu nie uderzymy, oddźwięk będzie taki, że to było nieskuteczne. Myślę, że to nauczka nie tylko dla Koalicji [Obywatelskiej], ale też dla innych ugrupowań, że – oczywiście, można obiecywać gruszki na wierzbie, ale trzeba być bardzo ostrożnym, bo to może być mieczem obosiecznym – wskazała.
Całej „Rozmowy Dnia” można wysłuchać poniżej.