Kierowca bmw wyprzedzał „na czołówkę”, drugi musiał gwałtownie hamować [wideo]
- Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się kierujący pojazdem marki BMW, którego nagrała kamera samochodowa innego kierowcy – komentuje policja. Nagranie trafiło na policyjną skrzynkę „Stop agresji drogowej”.
Niebezpieczne zdarzenie miało miejsce na drodze wojewódzkiej nr 252 pomiędzy Inowrocławiem a Trzaskami. - Kierujący samochodem marki BMW wyprzedzał „na czołówkę”, zmuszając innego uczestnika ruchu drogowego do gwałtownego hamowania. Kierujący przed wyprzedzaniem nie upewnił się, czy ma dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia ruchu pojazdowi jadącemu z kierunku przeciwnego. Niewiele brakowało, a doszłoby do czołowego zderzenia pojazdów – podkreśla policja.
Nagranie z kamerki samochodowej drugiego kierowcy trafiło na policyjną skrzynkę „Stop agresji drogowej”. - Tego typu zachowanie kierujących to nie tylko brak kultury, ale również rażące łamanie przepisów. Kierującemu grozi teraz mandat karny w wysokości do 5000 zł, a jeżeli sprawa trafi do sądu, to grzywna może wynieść nawet 30 tysięcy złotych – informuje policja.
- Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności: czy ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu; czy kierujący jadący za nim nie rozpoczął wyprzedzania; czy
kierujący jadący przed nim na tym samym pasie ruchu nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu – przypominają funkcjonariusze.