BAR za chwilę przywita pierwszych gości. „Wnętrza można podziwiać, ale jeszcze bardziej dzieło”
BAR przy bydgoskiej Bazylice (prawie) otwarty! W niedzielę odbywał się tam charytatywny kiermasz i licytacja, by uzbierać ostatnią, brakującą kwotę 52 tysięcy złotych.
Większość pomieszczeń jest gotowa, by powitać gości. Pierwsze kawy już wydano. - Wnętrza są piękne, choć nie ma co ich podziwiać, to dzieło trzeba podziwiać – mówił jeden z gości.
- Zostało jeszcze tylko dokończyć wentylację, która jest już tak naprawdę zainstalowana i rury są już wypuszczone na dach, tylko musimy jeszcze zakupić i dołączyć całą maszynerię – mówi ks. Sławomir Bar, proboszcz bydgoskiej Bazyliki. - Najpiękniejsza jest cała akcja, że tyle ludzi się w nią zaangażowało, pieniądze są nieistotne.
Bar socjalny to najnowsza inicjatywa bydgoskiej Bazyliki. Dzięki niemu posiłki, które aktualnie wydawane są na zewnątrz, przed kościołem, potrzebujący będą mogli już niedługo zjeść pod dachem, przy stole. Bar będzie miejscem wyjątkowym, w którym ceny nie zostaną z góry ustalone, a każdy zapłaci tyle, ile chce i może. - Wierzymy, że dzięki takiemu rozwiązaniu, po pomoc sięgną również ci, którym godność nie pozwalała na przyjęcie oferowanej dotąd darmowej pomocy – informują w Bazylice.
Chętni mogą jeszcze wesprzeć inicjatywę poprzez dwie licytacje - na profilu facebookowym „Wspieram Bar przy Bazylice" lub na portalu zrzutka.pl.