Kije samo...bijące rekordy! W każdą sobotę odbywa się Parkrun Toruń. Czy wieje, czy leje [wideo]
Niezależnie od pogody i przez cały rok - sportowi zapaleńcy co sobotę spotkają się w lasku na Skarpie w Toruniu. Mają wybór: wspólnie przebiec albo przejść z kijkami 5 kilometrów. Ostatnie spotkanie było wyjątkowe. Uczestnicy założyli czerwone ubrania i czapki świętego Mikołaja.
Nikodem ma osiem lat i jest chyba rekordzistą w swojej kategorii wiekowej.
- Jestem tu 126 raz, uczestniczę razem z ciocią Jadzią... - Ciocia Jadzia dziś przy kijkach, ale kiedyś bardzo dużo biegałam, mam za sobą 111 maratonów, w tym 14 stukilometrowych - mówi ciocia, pani Jadwiga.
I kolejny rekordzista. - Biegnę 228 raz, mam 82 lata - mówi senior, wicemistrz świata w półmaratonie Mistrzostw Masters, kategoria 75-80 lat. - Zawsze dużo biegałem, a najwięcej w temperaturze -30 stopni, bo aż 971 kilometrów. Gdy reprezentowałem Toruń w Nowosybirsku to wszystkich rosyjskich maratończyków pokonałem. A w ogóle to byłem nauczycielem wychowania fizycznego w 20 toruńskich szkołach, byłem trenerem II ligi piłki ręcznej kobiet w klubie „Viktoria".
Jeszcze więcej o miłośnikach sportu w relacji Michała Zaręby: