Większość pracowała bez zezwoleń. Straż Graniczna w Bydgoszczy odsyła do domu 22 obcokrajowców
25 cudzoziemców, którzy złamali przepisy pobytowe, zatrzymała bydgoska Straż Graniczna. Większość zatrzymanych musi wrócić do swoich rodzinnych krajów - 22 osoby otrzymały decyzje zobowiązujące do dobrowolnego powrotu z jednoczesnym zakazem ponownego wjazdu do Polski i reszty państw Strefy Schengen przez pół roku. Wobec pozostałej trójki trwają postępowania.
W poniedziałek w Bydgoszczy oraz w powiatach aleksandrowskim i inowrocławskim skontrolowano łącznie 74 osoby. 10 Filipińczyków, 7 Kolumbijczyków, 6 Gruzinów, Indonezyjczyk i Hindus wykorzystali dopuszczalny czas pobytu bez wizy lub innych wymaganych dokumentów.
W przypadku części zatrzymanych, cel pobytu w Polsce był niezgodny z deklaracją podczas przekraczania granicy Unii Europejskiej. Cudzoziemcy przylecieli głównie z Hiszpanii. Niemal wszyscy (oprócz trzech Gruzinów) byli zatrudnieni przez podbydgoskie agencje pracy bez wymaganych zezwoleń; pracowali przy rozbiorze drobiu. Firmy, które powierzyły nielegalną pracę, mają zostać skontrolowane. Jeden z zatrzymanych - obywatel Kolumbii, chce ubiegać się o ochronę międzynarodową w Polsce.