Pochodzą z Kolumbii i Peru. W Kujawsko-Pomorskiem pracowali - nielegalnie - przy rozbiorze drobiu
Jak ustaliła bydgoska Straż Graniczna, cudzoziemcy przyjechali do Polski z Hiszpanii i Francji. Nie posiadali żadnych wiz, ani zezwoleń na pracę, a mimo to zajmowali się rozbiorem drobiu w jednej z firm na terenie regionu.
Bydgoscy funkcjonariusze Straży Granicznej w ramach przeciwdziałania nielegalnej migracji we wtorek podjęli kontrolę legalności pobytu na terenie powiatu aleksandrowskiego wobec ośmiu obywateli Kolumbii oraz Peruwiańczyka. Cudzoziemcy przyjechali do Polski z Hiszpanii i Francji w celu podjęcia pracy, nie posiadając jednak żadnych wiz ani zezwoleń na zatrudnienie. Na co dzień pracowali w zakładzie produkcyjnym dokonującym rozbioru drobiu, do którego - jak oświadczyli funkcjonariuszom Straży Granicznej - zostali skierowani przez jedną z bydgoskich agencji pracy.
W związku ze złamaniem przez cudzoziemców warunków wjazdu i pobytu w Polsce zostały wobec nich przeprowadzone postępowania administracyjne, zakończone wydaniem decyzji zobowiązujących ich do powrotu, z zakazem ponownego wjazdu na terytorium RP i innych państw strefy Schengen przez 6 miesięcy. Wobec podmiotu, który skierował mężczyzn do podjęcia pracy wbrew przepisom zostaną podjęte czynności kontrolne.