Walczyli o sprawy kraju Mijają 43 lata od strajku rolników w Toruniu
43 lata temu rozpoczął się strajk okupacyjny rolników w siedzibie toruńskiej cukrowni. Byli opozycyjności spotkali się we wtorek przed tablicą upamiętniającą wydarzenia z 1981 roku.
– Strajkowaliśmy, ponieważ nie realizowano naszych postulatów – powiedział Michał Grabianka, były pełnomocnik zarządu regionu Solidarności Rolników Indywidualnych w Toruniu i jeden z inicjatorów wystąpienia. – Nasze mleko, nasze przetwory, tuczniki jechały na wschód. Tu nie było, a tam wszystko było zabierane i płacono rolnikom, tak jak chciano, a nie tak jak to powinno wyglądać. Protest też był dlatego, że nie mieliśmy prawa do własnej ziemi – dodał Grabianka.
– Rolnicy chcieli, żebyśmy szli w kierunku kraju wolnego, żeby ludzie mogli wyznawać swoją religię, żeby przywrócić religię w szkołach, żeby demokracja nie była tylko fasadą i jakimś oszustwem. To, że mamy wolną i suwerenną Polskę, zawdzięczamy również rolnikom – stwierdził były minister rolnictwa poseł Jan Krzysztof Ardanowski z koła poselskiego Wolni Republikanie.