Śmiertelnie pobił trzylatka w Grudziądzu. Spędzi w więzieniu 15 lat, kasacja oddalona

2024-11-07, 15:11  Polska Agencja Prasowa/Redakcja
Sala Sądu Najwyższego w 2019 roku/fot. ilustracyjna, Jwdys - Praca własna, CC BY-SA 4.0

Sala Sądu Najwyższego w 2019 roku/fot. ilustracyjna, Jwdys - Praca własna, CC BY-SA 4.0

Ostateczny jest już wyrok wymierzający 15 lat więzienia Radosławowi M. za śmiertelne pobicie trzylatka w 2017 roku w Grudziądzu. Bez zmiany pozostał także wyrok czterech lat więzienia dla konkubiny sprawcy i matki dziecka. W czwartek Sąd Najwyższy oddalił kasację Rzecznika Praw Dziecka w tej sprawie.

– Sąd II instancji bardzo rzetelnie przeprowadził postępowanie dowodowe – powiedział w uzasadnieniu czwartkowego postanowienia SN sędzia Jacek Błaszczyk. Jak zaznaczył sąd apelacyjny zmienił i złagodził wyrok, ale dokonał tego po uzupełnieniu materiału dowodowego – „nie tylko szczegółowo odniósł się do apelacji obrońców, ale mając prawo inicjatywy dowodowej i całą materię dowodową (...) wziął wszystkie elementy pod uwagę”.

Chłopiec – trzyletni Tomek – trafił do szpitala w listopadzie 2017 roku, przewieziony przez pogotowie ratunkowe. Wezwał je konkubent matki dziecka – Radosław M. Po zbadaniu 3–latka lekarze zaalarmowali policję, mając poważne podejrzenia, że chłopiec był bity. Dziecko zmarło trzy dni później w grudziądzkim szpitalu. Sześcioro rodzeństwa chłopca trafiło wtedy do ośrodka opiekuńczego.

Mężczyzna znęcał się nad Tomkiem i jego rodzeństwem

Prokuratura zarzuciła Radosławowi M., że od sierpnia 2017 roku do listopada 2017 roku w Grudziądzu znęcał się psychicznie i fizycznie ze szczególnym okrucieństwem nad mieszkającym razem z nim Tomkiem, synem jego konkubiny – krzyczał na chłopca, straszył, groził mu pozbawieniem życia, zamykał w szafie i w piwnicy, a przede wszystkim uderzał go pięściami i kopał po całym ciele.

Natomiast 13 listopada 2017 r. mężczyzna uderzył trzylatka w głowę i „spowodował u niego obrażenia skutkujące krwawieniem śródczaszkowym podtwardówkowym”. Doszło do masywnego obrzęku mózgu, na skutek którego chłopiec zmarł. Ponadto, prokuratura wskazała, że mężczyzna znęcał się też nad szóstką rodzeństwa Tomka.

Z kolei matka dziecka odpowiadała za brak opieki nad dzieckiem i zaniedbania. Według ustaleń umyślnie doprowadziła do powstania u pokrzywdzonego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – niedożywienia, znacznego stopnia niedokrwistości oraz zakażenia dróg oddechowych.

W maju 2021 r. Sąd Okręgowy w Toruniu skazał Radosława M. na 25 lat pozbawienia wolności. Matkę Angelikę L. skazano na karę 5 lat pozbawienia wolności wykonywanej w systemie terapeutycznym.

W październiku 2023 roku Sąd Apelacyjny w Gdańsku, w II instancji, złagodził te wyroki. Radosława M. skazał na 15 lat więzienia, a jego matkę dziecka na 4 lata więzienia. Postępowanie w II instancji było długotrwałe, sąd apelacyjny m.in. już po mowach końcowych postanowił jesienią 2022 roku wznowić przewód sądowy z uwagi na konieczność przesłuchania biegłych lekarzy z zakresu medycyny sądowej, którzy wydawali w sprawie opinię. Proces był niejawny.

Rzecznik Praw Dziecka chciała wyższego wyroku
Kasację od tego rozstrzygnięcia wniosła RPD Monika Horna-Cieślak. – Oskarżony nie odczuwał żadnej litości nad trzyletnim dzieckiem, nad którym znęcał się ze szczególnym okrucieństwem, w konsekwencji doprowadzając do powstania szoku neurogennego, potocznie określanego jako „śmierć z bólu”, co spowodowało szczególne udręczenie dziecka. Dodatkowo przez dłuższy okres znęcał się także nad pozostałymi dziećmi, co równocześnie świadczy o jego patologicznej postawie społecznej i głęboko zakorzenionych problemach w sferze motywacyjnej – wskazywała w lipcu br. Horna–Cieślak.

Kasację poparła prokuratura. W czwartek obrońcy skazanych wskazywali zaś podczas rozprawy w SN, że sąd prawidłowo uznał, że istnieje ewentualność „pozytywnej perspektywy resocjalizacji”, zaś „koniec końców, to sam skazany wezwał pomoc do dziecka”.

Jak wskazał sędzia Błaszczyk w postępowaniu przed sądem apelacyjnym „biegli zostali bardzo dokładnie przesłuchani (...), były udzielane odpowiedzi na pytania stron i w żadnym wypadku nie można uznać, że doszło do naruszenia przepisów”. W ocenie SN postępowanie w tej sprawie było „rzetelne”, a sąd wyciągnął właściwe wnioski. Natomiast – jak dodał – zgodnie z przepisami kasacja odnosząca się wyłącznie do ewentualnej niewspółmierności kary może być wniesiona jedynie przez Prokuratora Generalnego.

Region

Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska zobowiązał Anwil do zbadania przyczyn i skutków awarii

Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska zobowiązał Anwil do zbadania przyczyn i skutków awarii

2024-11-07, 17:51
Nowe tramwaje dla Grudziądza za blisko 30 milionów złotych. Umowa podpisana

Nowe tramwaje dla Grudziądza za blisko 30 milionów złotych. Umowa podpisana

2024-11-07, 17:02
Na co dzień wstęp wzbroniony Żołnierze z Torunia pokazali sprzęt i koszary [zdjęcia]

Na co dzień wstęp wzbroniony! Żołnierze z Torunia pokazali sprzęt i koszary [zdjęcia]

2024-11-07, 16:22
Są stare, cenne i nie mają już opiekunów. TMMB wybrało dwa grobowce do renowacji

Są stare, cenne i nie mają już opiekunów. TMMB wybrało dwa grobowce do renowacji

2024-11-07, 14:20
Wirówki, kamery, mikroskopy i tablety. Politechnika Bydgoska pokazała nowe laboratorium [zdjęcia]

Wirówki, kamery, mikroskopy i tablety. Politechnika Bydgoska pokazała nowe laboratorium [zdjęcia]

2024-11-07, 12:43
W ramach opieki nad seniorką z Bydgoszczy zaopiekowała się też jej cenną biżuterią [zdjęcia]

W ramach opieki nad seniorką z Bydgoszczy zaopiekowała się też jej cenną biżuterią [zdjęcia]

2024-11-07, 12:11
Drogowy film grozy Było dosłownie o włos od tragedii. Policja dostała to nagranie [wideo]

Drogowy film grozy! Było dosłownie o włos od tragedii. Policja dostała to nagranie [wideo]

2024-11-07, 11:05
Rozmowa Dnia z Dolnego Śląska Przywieźliśmy dary dla powodzian. Ludzie płaczą ze szczęścia

„Rozmowa Dnia" z Dolnego Śląska! Przywieźliśmy dary dla powodzian. „Ludzie płaczą ze szczęścia"

2024-11-07, 09:13
Miejsce pochówku wampirki z Pnia ma zostać zabezpieczone. Jest zgoda dzierżawcy

Miejsce pochówku „wampirki” z Pnia ma zostać zabezpieczone. Jest zgoda dzierżawcy

2024-11-07, 08:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę