Rok minął, a niewiele się zmieniło. Co dalej z ekspozycją średniowiecznych reliktów w Toruniu?
„UNESCO, nie betonesco” i „Gotyk na dotyk” – takie hasła można było usłyszeć rok temu w Toruniu, podczas protestów przeciwko zasypaniu reliktów XIII-wiecznego kompleksu klasztornego na Bulwarze Filadelfijskim.
Dziś w miejscu wykopalisk przebiega droga. W pobliżu miasto zleciło nowe badania archeologiczne. Wróciło pytanie, czy relikty kompleksu Ducha Świętego zostaną wyeksponowane.
– Wiemy, że te mury, które są tutaj odsłonięte, stały na powierzchni, więc mamy ścianę o wysokości blisko 1,70 metra, którą widzieli pierwotni mieszkańcy tego miejsca – mówił dr Ryszard Kaźmierczak z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.
– Myślimy i analizujemy różnorodne sposoby dotyczące częściowej lub całościowej ekspozycji tego, co udało się znaleźć podczas tych prac – wskazał Marcin Centkowski, rzecznik prezydenta Torunia.
– To pewna część ceramiki wydobytej w czasie badań zespołu Ducha Świętego. Przygotowujemy się do ekspozycji wyników badań, chcemy to pokazać. W tej chwili jest ona już w trakcie wyklejania, dzięki naszej żmudnej pracy. Dzięki niej odtwarzamy całe naczynia ceramiczne – dodał Leszek Kucharski z Muzeum Okręgowego w Toruniu.
Do tego tematu wrócimy po 16:30, w audycji „Popołudnie z reportażem”.