- Doczekałem się odpowiedzi od pani minister Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, która m.in. odniosła się do naszego postulatu (postulatu Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy – dop. red.), żeby liczyć łącznie potencjały obu miast. Odpowiedziała, że to niemożliwe, bo te miasta podjęły kilka lat temu decyzje, że chcą mieć oddzielne ZIT-y, a więc chcą swoje inwestycje terytorialne realizować samodzielnie – mówił Zbigniew Ostrowski.
- Czyli mówiąc wprost - należy to tak interpretować, że pani minister odpowiada nam: „Zapomnijcie, nie będzie metropolii ponadregionalnej w Kujawsko-Pomorskiem”? - pytał Maciej Wilkowski.
- Bo rozwijacie się osobno i odwracacie się od siebie. Tak było dokładnie napisane w tym piśmie, prawie tak samo sformułowane – mówił gość „Rozmowy Dnia”.
To jaka ma być ostatecznie rola naszych dwóch miast w Koncepcji Rozwoju Kraju 2050, opracowywanej przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej?