Nie mamy schronów z prawdziwego zdarzenia - mówił w „Rozmowie Dnia" Polskiego Radia PiK gen. Krzysztof Mitręga, pełnomocnik prezydenta Torunia ds. bezpieczeństwa. Od lat 50. żadnych nie budowano, a te, które były, zostały zniszczone. To trzeba zmienić.
Agnieszka Marszał: Jakie są pana obowiązki w toruńskim ratuszu?
Gen. Krzysztof Mitręga: Moje główne zadania, jako pełnomocnika prezydenta miasta do spraw bezpieczeństwa to opracowanie oraz nadzorowanie realizacji koncepcji rozwoju monitoringu wizyjnego miasta na kolejne 5 lat, prowadzenie audytu schronów i innych ukryć dla mieszkańców Torunia, monitorowanie sytuacji bezpieczeństwa w Europie wraz z analizą zagrożeń i, oczywiście, z wnioskami dotyczącymi bezpieczeństwa mieszkańców Torunia. I dalej: monitorowanie prac legislacyjnych związanych z szeroko rozumianym bezpieczeństwem, jak również zgłaszanie wniosków dotyczących podniesienia poziomu bezpieczeństwa, utrzymywanie kontaktu z wojskiem i siłami sojuszniczymi, wreszcie realizacja zadań w sytuacja kryzysowych i innych zleconych przez prezydenta miasta Torunia.
Jak to jest ze schronami w Toruniu i w innych miastach regionu?
(...) Jak na razie mamy zidentyfikowanych w Toruniu ponad 85 takich pewnych, nazwijmy to, miejsc ukrycia, ale od 1 stycznia, gdy wejdzie w życie ustawa o ochronie ludności i ochronie cywilnej, będzie przeprowadzany szczegółowy audyt.
Mówi się o tym, że trzeba będzie budować nowe miejsce schronienia, że na przykład deweloperzy mieliby taki obowiązek...
Tak, ustawa o której wspomniałem, będzie narzucała takie obowiązek, chociażby wzmacniania stropów, jeśli chodzi o piwnice, o garaże. Wszelkie tunele, czy przejścia podziemne, wszystko to będzie można wykorzystać jako wstępna kryjówka dla mieszkańców.
Do zrobienia jest chyba bardzo dużo w całym kraju. Wiosną tego roku Najwyższa Izba Kontroli podała takie dane dwa lata po wybuchu wojny w Ukrainie: w Polsce na miejsce w schronach i ukryciach może liczyć niecałe 4 procent mieszkańców, obrona cywilna nie istnieje, a obywatele nie wiedzą, gdzie w razie zagrożeń mogą szukać bezpiecznego miejsca schronienia. Naprawdę jest aż tak źle?
No jest źle. Od lat 50., 60. nic się w tym względzie nie robiło, a dostępne miejsca zostały po prostu rozebrane, zniszczone, teraz trzeba to reaktywować. Konia rzędem temu, kto wskaże taki typowy schron, czyli budowlę ochronną o konstrukcji wyposażonej w urządzenia filtrowentylacyjne. To są pieniądze, to są znowuż pieniądze, a wszyscy unikają tego tematu, bo pieniądze dobrze jest mieć, ale wydawać na takie kwestie, jak bezpieczeństwo, to niekoniecznie.
Powinniśmy wydać pieniądze na budowę schronów i miejsc schronienia? To jest teraz sprawa priorytetowa?
Każda złotówka wydana na bezpieczeństwo jest to dobrze wydana złotówka. Oczywiście, musimy sobie zdać sprawę z tego, że wydatki na bezpieczeństwo nigdy nie zwrócą się w 100 procentach, a już na pewno nie dadzą zysku. Mają zminimalizować prawdopodobne skutki jakiegoś kryzysu (...).
W Polsce i Europie pojawiają się głosy ekspertów, którzy ostrzegają, że kraje NATO mają zaledwie pięć do dziesięciu lat na przygotowanie się do możliwego rosyjskiego ataku na terytorium Sojuszu. Generał Mitręga w „Rozmowie dnia" mówił, że w 2050 będziemy toczyć wojny o dostęp do wody i żywności.
Cała rozmowa do wysłuchania niżej, pozostałe zamieszczamy: TUTAJ
Produkty rolne za samochody - tak potocznie mówi się o umowie o wolnym handlu pomiędzy Unią Europejską a krajami Mercosur. Unia eksportowałaby do krajów… Czytaj dalej »
Grudziądzki ratusz uruchamia kampanię edukacyjną dotyczącą segregacji odpadów, bo, jak przekazuje, mieszkańcy nie robią tego wystarczająco dokładnie… Czytaj dalej »
Do serii kolizji doszło wieczorem w Bydgoszczy - na wiadukcie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zderzyło się osiem pojazdów. Do niebezpiecznych zdarzeń… Czytaj dalej »
25-lecie istnienia obchodzi Związek Emerytów i Rencistów Pożarnictwa Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Podczas uroczystości w urzędzie wojewódzkim w Bydgoszczy… Czytaj dalej »
Do wypadku z udziałem autobusu i samochodu osobowego doszło w Słębowie w powiecie żnińskim. Jedna osoba trafiła do szpitala, a kierowca auta oddalił się… Czytaj dalej »
W kamienicy przy ul. Kordeckiego w Bydgoszczy doszło do pożaru - ogień pojawił się w piwnicy. - Strażacy ewakuowali 11 osób, nikt nie został poszkodowany… Czytaj dalej »
Prezydenta Inowrocławia Arkadiusza Fajoka wspierać będzie nie jeden, a już dwóch zastępców. Na konferencji prasowej włodarz przedstawił osobę, którą… Czytaj dalej »
Obejrzeli radiowe muzeum i studio, dowiedzieli się, jak powstają audycje - młodzież z II Liceum Ogólnokształcącego w Bydgoszczy odwiedziła dziś naszą… Czytaj dalej »
Jesienne pustki w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa. - To nowa sytuacja, zwykle po wakacyjnym zastoju - w listopadzie - był już spory zapas krwi - mówi rzecznik… Czytaj dalej »
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności
Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione. Rozumiem i wchodzę na stronę