Bydgoskie laboratorium badało krew kierowcy po karambolu w Gdańsku. Jest wynik
Kierowca ciężarówki, która staranowała samochody na południowej obwodnicy Gdańska nie był pod wpływem środków odurzających ani alkoholu - dowiedział się nieoficjalnie reporter Radia Gdańsk.
Śledczy dostali wyniki badań jego krwi, które wykonano w laboratorium kryminalistyki w Bydgoszczy. Wszystko więc wskazuje na to, że 37 - letni kierowca ciągnika siodłowego z naczepą zagapił się, i bez hamowania uderzył w auta stojące w korku. Zginęły cztery osoby, dwie zostały zidentyfikowane - są to dzieci.
W poniedziałek będzie wiadomo kim są pozostałe ofiary - mówi Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku:
- Jeżeli chodzi o cztery ofiary, to sekcje zwłok zostały zaplanowane na poniedziałek i zostaną przeprowadzone w Zakładzie Medycyny Sądowej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Cały czas, na bieżąco ustalona jest tożsamość osób pokrzywdzonych. Jeżeli stan zdrowia tych osób pozwoli, funkcjonariusze policji przesłuchają je w charakterze świadków na okoliczności przebiegu tego tragicznego zdarzenia.