Pięć złotych za bilet! W toruńskiej komunikacji miejskiej szykuje się spory skok cen
- Ostatnie podwyżki w komunikacji miejskiej wprowadzono w 2023 roku - tłumaczy tę decyzję rzecznik prezydenta Torunia, Marcin Centkowski. Dodaje, że miasto planuje wprowadzić korzystne rabaty. Dla kogo?
Za bilet zwykły papierowy trzeba będzie zapłacić 5 zł - obecnie to 3,8. Zmianami radni zajmą się na czwartkowej sesji. Tymczasem ratusz wyjaśnia:
- Ze względu na inflację oraz wzrost płacy minimalnej konieczna jest korekta cennika - mówi rzecznik prezydenta Torunia, Marcin Centkowski. - Najwyższy wskaźnik wzrostu będzie dotyczył biletów czasowych i krótkookresowych, a najniższy biletów okresowych i długookresowych. Jest to spowodowane uprzywilejowaniem stałych klientów, na przykład uczniów, studentów, czy pracowników, którzy korzystają z przejazdów codziennie lub na tyle często, że kupują bilety miesięczne, trzymiesięczne lub semestralne.
Marcin Centkowski dodaje, że najwyższa korekta cen biletów dotyczy przede wszystkim w ich papierowej formy. - Pasażerowie korzystający z karty miejskiej, kupując bilet elektroniczny będą mieli duże rabaty, natomiast użytkownicy posiadający kartę miejską ze statusem mieszkańca i odprowadzający podatki w naszym mieście w ogóle nie odczują wzrostu, korzystając z popularnych „sieciówek".
Zmiany mają obowiązywać od 1 marca przyszłego roku. Szczegóły: TUTAJ