Jaka będzie przyszłość toruńskiej Winnicy? Za nami pierwsze spotkanie z mieszkańcami
O tym, jak będzie wyglądać zachodnia część toruńskiej Winnicy, rozmawiano w sobotę (12 października) podczas konsultacji społecznych. Było to pierwsze z cyklu trzech spotkań. Między innymi zaprezentowano konsultowany teren, jego historię oraz dotychczasowe propozycje jego wykorzystania.
– Były różne plany – żeby zrobić tam wielką drogę, żeby zabudować „mieszkaniówką”, ale jednak w tej chwili wygląda na to, że mieszkańcy, jak również prezydent, bardziej nastawiają się na otwartą przyrodę, czyli na zieleń w mieście i na to, żeby tej zabudowy mieszkaniowej tam nie było – mówi Łukasz Broniszewski z Fundacji Stabilo, która przeprowadza konsultacje razem z Fundacją Toruńskiej Psychologii.
– Rozmawiamy o obszarze, który jest według nas i według wielu specjalistów terenem wyjątkowym, jeśli chodzi o walory przyrodnicze, prawdopodobnie w Toruniu nie ma miejsc bardziej zróżnicowanych przyrodniczo i cennych – wskazuje jeden z mieszkańców. – Mieszkamy na Winnicy nr 2, nie widzę tam budownictwa wielorodzinnego, [powinno się] połączyć zabudowę domów jednorodzinnych z terenami zielonymi, to by współgrało, nie wieżowce – mówi inna osoba.
– Będziemy analizować te wszystkie głosy, konsultacje są po to, żeby wyważyć interes Miasta, interes społeczny i interes środowiskowy– wskazuje Anna Stasiak z Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Toruniu. – Ostateczne decyzje będzie podejmował prezydent miasta – dodaje.
Drugie spotkanie odbędzie się za tydzień (19 października) i przyjmie formę spaceru badawczego na Winnicy. Z kolei za dwa tygodnie (26 października) zaplanowano warsztaty przyszłościowe w Dworze Artusa.