Tomasz Latos: Domyślam się, kto mnie pozbawił miejsca na liście wyborczej [Rozmowa Dnia]

2024-10-11, 08:50  Maciej Wilkowski/Redakcja
Z Tomaszem Latosem (z lewej) rozmawiał Maciej Wilkowski/fot. Radosław Łączkowski

Z Tomaszem Latosem (z lewej) rozmawiał Maciej Wilkowski/fot. Radosław Łączkowski

- Byli tacy, którzy nie życzyli mi dobrze, ale nie mam do nich żalu - mówił w „Rozmowie Dnia" Polskiego Radia PiK Tomasz Latos. Z byłym posłem Prawa i Sprawiedliwości rozmawiał Maciej Wilkowski.

Maciej Wilkowski: Były poseł Prawa i Sprawiedliwości, były bydgoski radny, a teraz?
Tomasz Latos: Doktor nauk medycznych, czynny lekarz radiolog, pracujący przy biurku u siebie w mieszkaniu i mający się dobrze. Zadowolony z życia i obserwujący politykę od czasu do czasu, z pewnej perspektywy.

Spotykamy się prawie rok po wyborach parlamentarnych – wyborach, w których Pan nie wystartował. Dlaczego Pana nie było na liście Prawa i Sprawiedliwości?
- Jest takie powiedzenie, nawet stopniowanie nienawiści, że ten najwyższy stopień to jest „kolega z listy”. Czasami tak bywa, że niestety pewne intrygi wpływają na różne sytuacje, decyzje - zarówno te na dole, jak i decyzje władz partii. Ale jest też inne powiedzenie, dużo bardziej powszechne, że „nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło”. Biorąc pod uwagę to, gdzie jestem dzisiaj, czym się dzisiaj zajmuję - po 20 latach w polityce centralnej i 25 latach w samorządzie - to rzeczywiście nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Tym bardziej, że nieciekawie wygląda atmosfera, którą w tej chwili obserwuję, czasami śledząc obrady na Wiejskiej.

Ten kolega z listy, o którym Pan wspominał, z którego miejsca startował?
- Zostawmy te miejsca, zostawmy to, czy to był jeden kolega, czy było ich więcej. To już nie ma już większego znaczenia. Życzę jemu i wszystkim innym dobrze, a myślę że karma wraca.

Kolega został posłem?
- Zostawmy to panie redaktorze. To sprawa, która nie ma dziś większego znaczenia, tym bardziej, że ktoś inny był bezpośrednio w to zaangażowany, a w przypadku kolegów - powiedzmy władz lokalnych czy też centralnych - to mogę najwyżej mówić o pewnej inspiracji. Domyślam się pewnej inspiracji, a tak naprawdę narzędziem był ktoś inny. (…)

Cała „Rozmowa Dnia” poniżej
INNE ROZMOWY DNIA

PR PiK - Rozmowa Dnia - Tomasz Latos

Region

Prawie 20 tysięcy studentów rozpoczyna naukę na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika

Prawie 20 tysięcy studentów rozpoczyna naukę na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika

2024-10-01, 18:42
Kończą się złoża soli, a ratunku dla spółki Solino nie widać. Działacze z apelem do rządu

Kończą się złoża soli, a ratunku dla spółki Solino nie widać. Działacze z apelem do rządu

2024-10-01, 18:09
Przeczesywali brzegi rzeki, krzaki. Mieli ze sobą drony i psy. Starsza pani uratowana [zdjęcia]

Przeczesywali brzegi rzeki, krzaki. Mieli ze sobą drony i psy. Starsza pani uratowana [zdjęcia]

2024-10-01, 17:29
Lekcja anatomii w nowym prosektorium. Politechnika Bydgoska otworzyła ważny obiekt [zdjęcia]

Lekcja anatomii w nowym prosektorium. Politechnika Bydgoska otworzyła ważny obiekt [zdjęcia]

2024-10-01, 16:35
Radni z Włocławka spotkali się na 10 minut, żeby zrobić dwie korekty finansowe

Radni z Włocławka spotkali się na 10 minut, żeby zrobić dwie korekty finansowe

2024-10-01, 16:10
Szpital Miejski w Toruniu ma nowego dyrektora. Musi uzdrowić finanse lecznicy

Szpital Miejski w Toruniu ma nowego dyrektora. Musi uzdrowić finanse lecznicy

2024-10-01, 15:39
21-letni bydgoszczanin złapany za posiadanie narkotyków. Grozi mu do 10 lat więzienia

21-letni bydgoszczanin złapany za posiadanie narkotyków. Grozi mu do 10 lat więzienia

2024-10-01, 14:11
Leśnicy przypominają zasady zachowania w lesie i zapowiadają wzmożone kontrole. To akcja Jesień 24

Leśnicy przypominają zasady zachowania w lesie i zapowiadają wzmożone kontrole. To akcja „Jesień 24”

2024-10-01, 13:24
Fatalna sytuacja finansowa inowrocławskiego szpitala. Lecznica tonie w długach

Fatalna sytuacja finansowa inowrocławskiego szpitala. Lecznica tonie w długach

2024-10-01, 12:36
Kobieta zaczęła rodzić w samochodzie. Policjanci z Dobrzejewic eskortowali ją do szpitala

Kobieta zaczęła rodzić w samochodzie. Policjanci z Dobrzejewic eskortowali ją do szpitala

2024-10-01, 09:58
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę