Wojciech Olszański ps. „Jaszczur" stanął przed Sądem Okręgowym w Toruniu. Zarzut: znieważanie
Wojciech Olszański ps. „Jaszczur" miał znieważyć Ukraińców i osoby pochodzenia żydowskiego. Do tego zdarzenia doszło przeszło 2 lata temu (13 sierpnia 2022 roku) w centrum Grudziądza. Lider organizacji Rodacy Kamraci nie przyznaje się do winy.
Akt oskarżenia odczytał Adam Kwaśnik z grudziądzkiej prokuratury.
- W trakcie zgromadzenia pod nazwą „Pierwszy Ogólnopolski Marsz im. Generała Tadeusza Rozwadowskiego", przemawiając do uczestników tego zgromadzenia, publicznie nawoływał do nienawiści na tle różnic narodowościowych i etnicznych wobec ludności pochodzenia ukraińskiego i ludności pochodzenia żydowskiego oraz publicznie znieważył ich z powodu przynależności narodowej i etnicznej, przypisując tym grupom ludności intencji oraz podejmowanie działań ukierunkowanych na istotne pogorszenie sytuacji ekonomicznej obywateli Polski i ograniczenie możliwości kształcenia, co miałoby doprowadzić do stanu ich podległości. Przedstawiał ludzi z tych grup ludności jako wrogów Polski, którzy powinni ponieść śmierć - odczytał prokurator Adam Kwaśnik.
- Nie przyznaje się, nie mam do czego - odpowiedział Wojciech O., ps. „Jaszczur".
- Sama definicja tego zgromadzenia zawiera w sobie publiczne przedstawienie poglądów. Gwarantuje to konstytucja. Obserwuje od wielu lat, jak próbuje się przewartościować określenie „nacjonalizm", które pochodzi z języka łacińskiego, a oznacza umiłowanie narodu, z którego się wywodzi. Cyniczni gracze polityczni, dziennikarze, świadomie i celowo zrównują to słowo ze słowem „nazizm" - mówił Olszański przed toruńskim sądem.
Wojciech Olszański zgodził się na publikację wizerunku. Wobec niego toczą się sprawy również w innych miastach. Grozi mu do 3 lat więzienia.