Opowiadała młodzieży o swoim dziadku i jego żołnierzach. Wnuczka gen. Maczka w Bydgoszczy
To była żywa i pełna emocji lekcja historii! Wnuczka generała Stanisława Maczka, bohatera II wojny światowej, prekursora polskiej broni pancernej i wyzwoliciela holenderskiej Bredy, odwiedziła Bydgoszcz.
Karolina Maczek-Skillen spotkała się z uczniami Kujawsko-Pomorskiego Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 2 w Bydgoszczy. Wizyta wpisuje się w inicjatywę odwiedzin we wszystkich placówkach, noszących imię generała.
- Wcześniej byłam już we Wrocławiu, Gdańsku, Katowicach, Kielcach, a dziś przed południem także w Koronowie. To nieprawda, że młodzież nie interesuje się historią - podkreśliła wnuczka generała Maczka. - To dla mnie ogromny zaszczyt, że w ogóle są szkoły, które pamiętają nie tylko o dziadku, tylko żołnierzach dziadka, którzy stracili życie na polu walki. W szkołach, które odwiedzam dzieci są bardzo zaangażowanie, co mnie bardzo wzrusza.
- Pani Karolina Maczek przyjechała specjalnie z Anglii, żeby poznać szlak szkół, których patronem jest jej dziadek. Tych szkół jest około 17 - mówi Ryszard Bielecki, dyrektor Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 2. - Jak wchodzimy do naszego ośrodka, jest wielki portret generała. Mamy też salę tradycji, gdzie wspominamy - dodaje.
Wizytę udało się zorganizować dzięki wsparciu Instytutu Pamięci Narodowej. Generał Stanisław Maczek był kawalerem Orderu Orła Białego i Orderu Virtuti Militari, a także honorowym obywatelem Holandii. Jako dowódca 1. Polskiej Dywizji Pancernej, wsławił się walkami pod Falaise podczas inwazji sił alianckich w Normandii w 1944 roku. Po wojnie pozostał na emigracji w Edynburgu (Wielka Brytania). Od 1945 pozbawiony świadczeń przysługujących żołnierzom alianckim, rozpoczął pracę jako sprzedawca, a następnie barman. Zmarł 11 grudnia 1994 roku w wieku 102 lat.