„Zwolnij, bo dostaniesz mandat? Nie! Zwolnij, bo ktoś może zginąć!" [Rozmowa Dnia]
Jak sprawić, by na naszych drogach było mniej wypadków, i by nie ginęli w nich ludzie? O to w „Rozmowie Dnia" pytaliśmy Roberta Majewskiego z fundacji Bezpieczni.eu, która już po raz czwarty organizuje Kujawsko-Pomorskie Sympozjum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego i Ratownictwa Medycznego.
Robert Majewski apeluje, by na drodze myśleć i przewidywać.
- Jazda samochodem to są szachy, musimy ileś ruchów wcześniej przewidzieć, żeby później umieć opanować trudną sytuację. Kto z nas udał się do instruktora, żeby podszkolić się z poślizgów na macie poślizgowej, na szarpaku? Kto z nas to zrobił? Nie robimy tego. Jesteśmy mistrzami - tak uważamy, a potem na drodze i w statystykach widać, że jest inaczej.
Statystycznie w wypadkach najczęściej giną ci, którzy jeżdżą samochodami - kierowcy i pasażerowie, ale jeśli zawęzimy te statystyki tylko do miast, to wygląda to zupełnie inaczej. Tu 70 procent ofiar to niechronieni uczestnicy ruchu, czyli rowerzyści i piesi.
- Zbliżający się, czy wchodzący pieszy, owszem, ma pierwszeństwa, ale nie zdjęto z pieszego obowiązku spojrzenia w lewo, w prawo i jeszcze raz w lewo. Nie wolno przebiegać przez przejście i wchodzić bezpośrednio pod samochód. I kolejna rzecz: na pieszego nałożono zakaz używania telefonu komórkowego na przejściu - przypomina Majewski.
O tym, jak budować drogi, co zmienić w przepisach, by było bezpieczniej rozmawiać będą we Włocławku samorządowcy, drogowcy, naukowcy i ratownicy. Regionalne Sympozjum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego i Ratownictwa Medycznego rozpocznie się 8 października i potrwa dwa dni. W Centrum Kultury Browar B. będzie można skorzystać z symulatorów wypadków i przypomnieć sobie zasady udzielania pierwszej pomocy Wstęp jest wolny.
Cała rozmowa do wysłuchania niżej, wcześniejsze zamieszczamy: TUTAJ