Bydgoscy rowerzyści oddali hołd Żołnierzom Wyklętym
W przeddzień Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych ulicami Bydgoszczy przejechała okolicznościowa Masa Krytyczna. Uczestniczyło w niej prawie 200 cyklistów.
Na trasie przejazdu znalazły się ważne punkty pamięci o prześladowanych przez komunistyczne władze żołnierzach niepodległościowego podziemia, m.in. więzienie przy ul.
Wały Jagiellońskie, była siedziba Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego przy ul. Chodkiewicza, a także pierwsza siedziba bydgoskiego Wojewódzkiego Urzędu Bezpeczeństwa Publicznego przy ul. Markwarta.
Rowerzyści zatrzymali się na dłużej cmentarzu przy ul. Kcyńskiej, Tam pomodlili się za Niezłomnych, zapalili znicze i wysłuchali opowiadania Jerzego Gadzinowskiego - bratanka jednego z pochowanych tam żołnierzy.
- Podejrzewamy, że na tym cmentarzu byli chowani żołnierze podziemia niepodległościowego, zamordowani w więzieniu na Wałach Jagiellońskich. To dla mnie coś niebywałego, że musiliśmy czekać aż tyle lat, by uczcić tych polskich patriotów. Przejazd rowerzystów jest jedną z form uczczenia Narodowego Święta Żołnierzy Wyklętych - mówił Jerzy Gadzinowski.
W trakcie przejazdu cykliści przetestowali też podjazd Trasy Uniwersyteckiej. Drogowcy nie dopuścili ruchu rowerów. Twierdzą, że podjazd jest zbyt stromy.
- Uczestnicy Masy Krytycznej udowodnili, że rowerzyści mogliby na co dzień korzystać z Trasy Uniwersyteckiej - powiedział Wojciech Bulenda - prezes Stowarzyszenia Bydgoskiej Masy Krytycznej.
Cykliczne przejazdy rowerzystów w ramach Bydgoskiej Masy Krytycznej odbywają się w ostatni piątek każdego miesiąca. W organizację lutowego zaangażował się Instytut Pamięci Narodowej. Dla uczestników ufundował okolicznościowe pamiątki.