Te łodzie podtrzymywały most we Włocławku. Jest szansa, że „łyżwy" zostaną wydobyte z Wisły
Prezydent Włocławka zadeklarował, że wyłoży pieniądze na wydobycie z dna Wisły dwóch, tak zwanych łyżew. To wielkie XIX-wieczne drewniane łodzie, na których wznosiła się konstrukcja mostu łyżwowego. Przeprawa została zatopiona przez armię carską, uciekającą podczas pierwszej wojny światowej przed Prusakami. Na dno poszło wówczas kilkadziesiąt łyżew.
Płetwonurkowie odnaleźli te najlepiej zachowane. Nie było jednak pieniędzy na ich wydobycie i konserwację. Teraz, jak mówi Krzysztof Kukucki, to się zmieni :
- Dziedzictwo kulturowe, dziedzictwo historyczne miasta Włocławek jest dla mnie bardzo ważne - podkreśla Krzysztof Kukucki. - Jako rodowity włocławianin zrobię wszystko, żeby uwypuklić tę naszą przebogatą historię. Jeśli będzie taka inicjatywa - a jest - będę chciał się zaangażować i przekonać też radnych do tego, żebyśmy również finansowo wsparli wydobycie, zabezpieczenie i odpowiednie wyeksponowanie naszej historii.
Prezydent przypomina, że od 1865 roku most łączył dwie strony Wisły na wysokości dzisiejszej ulicy Gdańskiej
I właśnie na ulicy Gdańskiej mają stanąć w przyszłości obydwie łyżwy, jeśli uda się je wydobyć z dna Wisły.
Więcej w relacji Marka Ledwosińskiego