Poseł Giziński o metropolii w regionie: Ta bitwa nie jest jeszcze zakończona [Rozmowa Dnia]
- Będę do końca walczył o to, by w naszym województwie powstała metropolia o znaczeniu ponadregionalnym i aby to była metropolia bydgoska - mówił w Rozmowie Dnia Polskiego Radia PiK poseł KO z Bydgoszczy Włodzisław Giziński.
Na czwartkowe posiedzenie Parlamentarnego Zespołu Ziemi Bydgoskiej została zaproszona minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz:
- Powiemy to, co wiemy o pozycji Bydgoszczy, i o tym jakie, naszym zdaniem, były przyczyny degradacji Bydgoszcz, jako metropolii z lat 90. i początku 2000, kiedyśmy rzeczywiście byli 6 - 7 ośrodkiem metropolitalnym - mówi poseł Giziński.
- Pierwsza przyczyna: wykluczenie komunikacyjne. Proszę zwrócić uwagę: Warszawa - Włocławek, Toruń, Grudziądz i do Gdańska. Mamy tę nitkę w województwie kujawsko-pomorskim. Natomiast Świecie doszło wraz z S5. Pora na nadganianie pozycji Bydgoszczy i również pozycji Inowrocławia. Uzyskaliśmy wsparcie w tym projekcie, żeby kolej dużych prędkości biegła przez Bydgoszcz, Piłę Szczecin. Mamy poparcie parlamentarzystów ze Szczecina i z Piły, a z Włocławka usłyszałem od jednej z parlamentarzystek: „No nie, my Grudziądza nie zostawimy" (...).
Cała rozmowa niżej, wcześniejsze zamieszczamy: TUTAJ