Walka o życie rannego wilka. Kujawsko-pomorscy lekarze weterynarii robili, co mogli [zdjęcia]
Na terenie Wdeckiego parku Krajobrazowego znaleziono wilka potrąconego przez samochód. Zwierzę jeszcze żyło, więc rozpoczęła się dramatyczna i błyskawiczna walka o jego uratowanie. W akcję zaangażowali się kujawsko-pomorscy weterynarze, nadleśnictwo, stowarzyszenia, naukowcy. Niestety, obrażenia były zbyt poważne...
Informację przekazał w swoich mediach społecznościowych Wdecki Park Krajobrazowy:
„W dniu 5.09.2024 zostaliśmy powiadomieni o potrąconym wilku leżącym przy jednej z dróg. Żywym. Szybka akcja.
Nadleśnictwo Osie, Lasy Państwowe, Nadleśnictwo Dąbrowa, Lasy Państwowe, Wdecki Park Krajobrazowy przy wsparciu lek. wet. Aneta Topa z Drzycimia, Gabinet Weterynaryjny lek. wet. Paweł Szydłowski z Świecia, lek. wet. Maciej Mucha Lecznica Weterynaryjna SweetVet Słodki & Mucha z Bydgoszczy.
Wszystko pod czujnym nadzorem prof. Sabiny Nowak ze Stowarzyszenie dla Natury „Wilk" i Marka Kajs Zastępcy dyrektora Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska i członków zespołu badawczego z Katedra Ekologii i Zoologii Kręgowców UG - prof. Adriana Zwolickiego i dra Macieja Szewczyka.
Mimo takiego zaangażowania, ostatecznie po analizie wyników ustalono uszkodzenie kręgosłupa w dwóch miejscach i dodatkowe złamania oraz obrażenia wewnętrzne, konieczność eutanazji. Wszystkim nam jest ogromnie przykro, ale tak też bywa. W całej tej historii najbardziej napawa optymizmem Wasza postawa, reagujecie, dzwonicie, nie mijacie obojętnie. Wczoraj się nie udało, ale następnym razem taka akcja może mieć szczęśliwe zakończenie. Dzięki!".