Lekcje mijają szybciej niż zwykle! Szkoły z regionu tymczasowo skróciły zajęcia
Uczniowie 119 szkół podstawowych i 53 ponadpodstawowych mieli skrócone lekcje. Wysokie temperatury w naszym regionie spowodowały, że niektóre placówki ograniczyły zajęcia nawet o kilkanaście minut. Nietypową sytuację skomentowała Grażyna Dziedzic, Kujawsko-Pomorski Kurator Oświaty.
– Przepisy przewidują, że jeśli są warunki, które nie pozwalają na przeprowadzanie zajęć, dyrektor szkoły może podjąć taką decyzję. Zawiadamia organ prowadzący i nadzorujący, czyli kuratorium. Dyrektor może podjąć taką decyzję, bo przecież są określone prognozy i nawet jeżeli jest różnica jednego, czy dwóch stopni, to nie dziesięciu. On ocenia, że w swojej szkole ma tak duże nasłonecznienie i nie ma możliwości dobrej wentylacji, to wie, że będzie panowała wysoka temperatura. Nie może przewidzieć na tydzień do przodu, ale dzień, czy dwa, to oczywiście, że tak i wtedy podejmuje decyzję – wskazała Dziedzic.
Jedną z placówek, która podjęła taką decyzję, było I Liceum Ogólnokształcące w Bydgoszczy. Zapytaliśmy uczniów, jak pracuje się w takich warunkach i czy decyzja dyrektora jest ich zdaniem słuszna.
– Uważam, że dla uczniów była to dobra opcja, ponieważ mieliśmy dzisiaj kończyć na przykład o 14:00, a skończyliśmy o 12:00 (...). Rozwiązanie jest bardzo korzystne. Uważam, że o wiele przyjemnie się spędza czas. Zauważyłem też różnicę, że nie zasypiam. Nie chce mi się spać podczas trwania lekcji. Zmiana nastroju i lepszy humor. Według mnie to powinno zostać wprowadzone na stałe, chociaż nie mnie o tym decydować – opowiadał uczeń.
W piątek (6 września) temperatura w Bydgoszczy może osiągnąć momentami nawet 32 stopnie Celsjusza.