Inowrocławscy radni zdecydowali. Powstanie budżet obywatelski. Zagorzała dyskusja w ratuszu
Pomysł dotyczący budżetu obywatelskiemu podoba się wszystkim radnym, ale nie w kształcie, w jakim zaproponował go ratusz.
Ewa Koman, radna Porozumienia Samorządowego uważała, że uchwała jest niedopracowana i należy ją poprawić i przegłosować dopiero na kolejnej sesji. – W mojej ocenie przedstawiony projekt uchwały jest dokumentem bardzo ogólnym, enigmatycznym i dającym dowolną interpretację poszczególnych zapisów. Przede wszystkim jest mało precyzyjny.
Z kolei radny Platformy Obywatelskiej Wojciech Piniewski uważał, że to jest projekt nie obywatelski, a prezydencki. – Skoro tak naprawdę pan prezydent będzie decydował o tym, jaki wniosek ma być dopuszczony do głosowania i stworzy swojego rodzaju filtr zaporowy. Teoretycznie porządnie uzasadniony wniosek, może zostać ponownie odrzucony w trybie odwoławczym, bo to też robi prezydent. Na pewno nie powinno tak być.
Pozytywnie o projekcie uchwały wypowiadali się radni wspierający prezydenta miasta, Arkadiusza Fajoka. Ostatecznie uchwała została wzięta pod lupę przez miejskiego prawnika, który stwierdził, że projekt jest zgodny z prawem.
Finał? Ostatecznie 14 radnych zagłosowało za, a siedmiu wstrzymało się od głosu. Budżet obywatelski, na który miasto w przyszłym roku przeznaczy milion złotych, został uchwalony.