Zieleń w Toruniu będzie bić po oczach. W planach m.in. nowe parki miejskie
Toruński magistrat rozpocznie jesienią zazielenianie miasta. W różnych lokalizacjach zostanie nasadzonych 200 drzew, przybędzie też krzewów w pasach drogowych.
W planach jest również utworzenie nowych parków miejskich – na wydmie rudackiej i w parku na Bielawach. Przy ul. Lindego zostanie z kolei założony pierwszy mikrolas, metodą Miyawaki.
– Bardzo ciekawy projekt. Zobaczymy, jak nam się to przyjmie. Bardzo specyficzna forma nasadzeń, polegająca na tym, że sadzimy bardzo małe sadzonki. Dobór gatunkowy też jest wyspecyfikowany, ale tym też się zajmą specjaliści. Co dalej z parkami kieszonkowymi? Sześć już jest oddanych do dyspozycji mieszkańców, pięć zaprojektowanych, a cztery będziemy uruchamiać w ramach realizacji jesiennych. Mamy jeszcze cztery projekty, które chcemy wpisać do budżetu na przyszły rok – wyliczał Paweł Gulewski, prezydent Torunia.
Zapowiedział również, że – przynajmniej na chwilę – to będzie koniec tego typu inwestycji. Chcemy sobie powiedzieć na razie „dość”. Powoli wyczerpuje nam się rezerwuar lokalizacyjny dla tych parków kieszonkowych. Po drugie, chcemy porozmawiać z mieszkańcami, spróbować inwestować podobne pieniądze być może na inne formy zielone.
Zagospodarowany zostanie też teren przed Szkołą Podstawową nr 11 przy ul.Gagarina. Na wszystkie zadania zieleniarskie miasto przeznaczy prawie 10 mln zł.