Czy terminal w Emilianowie powstanie? Udziałowcy zdecydowali o likwidacji spółki
Spółka Terminal Intermodalny Bydgoszcz Emilianowo od dziś w stanie likwidacji – taka decyzja zapadła na nadzwyczajnym zgromadzeniu wspólników. Budowa terminala przeładunkowego pod Bydgoszczą, który miał być kołem zamachowym dla regionu, stoi pod znakiem zapytania, nadal jest jednak możliwa.
Prezes spółki Paweł Bukowski przypomina, że uzyskała ona prawomocną decyzję środowiskową dla budowy centrum przeładunkowego oraz zdolność do aplikowania ze środków KPO i programu Fenix. Co stanie się z tym dorobkiem? – Decyzję podejmą wspólnicy w trakcie likwidacji – wyjaśnia.
– Czy będzie on przekazany samorządowi województwa, samorządowi Bydgoszczy, tak jak postulowali radni w miniony poniedziałek – te opcje moim zdaniem są otwarte, najbliższe tygodnie, może miesiące pokażą, jak sprawa będzie się dalej rozwijała. Jedno jest pewne – spółka będzie zlikwidowana – mówi.
Zdaniem prezesa Bukowskiego, choć nadal jest szansa na budowę terminala, to jednak maleje ona z każdym dniem. – Cała sprawa rozbiła się o brak wkładu własnego do projektu unijnego. Jeśli znalazłby się taki podmiot, który byłby zdolny ten wkład finansowy wnieść, to oczywiście spółka w trakcie likwidacji będzie mogła przekazać swój dorobek temu podmiotowi. Tylko czasu na to jest bardzo mało, bo jeszcze w tym roku ma być otwarty konkursu Feniksa i będzie to ostatni konkurs w tej perspektywie finansowej – tłumaczy.
Spółka Terminal Intermodalny Bydgoszcz Emilianowo została powołana do życia pod koniec lipca 2020 roku. 88 procent udziałów w spółce ma Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, pozostałe PKP i Bydgoski Park Przemysłowo-Technologiczny.