70-latka z Bydgoszczy padła ofiarą oszustwa i straciła 130 tysięcy. Większą kwotę wyłudzono od 43-latka

2024-08-28, 13:57  Redakcja
Funkcjonariusze policji z bydgoskich Wyżyn w krótkim czasie otrzymali dwa zgłoszenia dotyczące oszustw na łączną kwotę 338 tysięcy złotych/fot: Zdjęcie ilustracyjne, Pixabay

Funkcjonariusze policji z bydgoskich Wyżyn w krótkim czasie otrzymali dwa zgłoszenia dotyczące oszustw na łączną kwotę 338 tysięcy złotych/fot: Zdjęcie ilustracyjne, Pixabay

Policjanci z bydgoskich Wyżyn otrzymali dwa zgłoszenia dotyczące oszustw. Pierwsze, na kwotę ponad 138 tysięcy złotych, w którym sprawcy, pod pretekstem inwestycji finansowych, oszukali 70-letnią bydgoszczankę, wyłudzając od niej dostęp do jej konta bankowego. Podobnie było z 43-latkiem, który odebrał telefon od rzekomego pracownika banku, a w konsekwencji stracił 200 tysięcy złotych.

Do oszustwa na 70-letniej seniorce doszło na przestrzeni dwóch tygodni sierpnia. Kobieta znalazła na jednym z portali społecznościowych informację o możliwości zakupu akcji spółki „Orlen”. Kobieta, chcąc uzyskać więcej informacji o rzekomej inwestycji, zadzwoniła pod podany numer telefonu, jednak nikt nie odebrał.

– Chwilę później skontaktowała się z nią kobieta, która nadała jej rzekomy numer klienta, przekazała dane księgowej oraz analityka, którzy poprowadzą ją dalej podczas procesu inwestowania. Kolejny telefon odebrany przez seniorkę niósł już poważniejsze konsekwencje. Oszustka, rzekoma analityczna, przesłała pokrzywdzonej link i poleciła jej zainstalować specjalną aplikację. Jak się później okazało było to oprogramowanie do zdalnej obsługi pulpitu, po czym instruowała ją, jak ma się zalogować do swojego konta. Kobieta miała zrobić przelew w kwocie 850 złotych, co też uczyniła – relacjonowała kom. Lidia Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.

W ten sposób oszuści otrzymali zdalny dostęp do jednego z jej kont. Kontaktowali się z 70-latką jeszcze kilkukrotnie na przestrzeni kolejnych dni. Twierdzili, że jej zainwestowane pieniądze „już zarabiają”. W międzyczasie sprawcy uzyskali wszelkie dane do wykonywania przelewów i ich uwierzytelniania, a także zaciągnięcia kredytu w kwocie 30 tysięcy złotych i przelali z jej konta łączną kwotę ponad 138 tysięcy złotych. Gdy seniorka się zorientowała, że została oszukana, zgłosiła sprawę policjantom z Wyżyn.

Jeszcze większe straty poniósł 43-latek z Bydgoszczy, który uwierzył w informacje przekazane przez rozmówcę podającego się za pracownika banku, w którym mężczyzna ma konto.

Oszust poinformował bydgoszczanina, że jego pieniądze na koncie są zagrożone, ktoś rzekomo próbuje wykonać nieautoryzowane przelewy. Pierwotnie pokrzywdzony mu nie uwierzył i nabrał podejrzeń. Wówczas rozmówca, chcąc się uwiarygodnić, powiedział, że zadzwoni z numeru bankowego.

– Mężczyzna stracił czujność, gdy na wyświetlaczu telefonu zobaczył połączenie z numeru stacjonarnego, który wyświetlił się jako infolinia jego banku. Tak działają oszuści podszywający się pod różnego rodzaju instytucje czy firmy – dodała Kowalska.

Następnie podczas długiej rozmowy przekonał do przelania pieniędzy zgromadzonych na koncie na wskazane konto w innym banku. Tym sposobem 43-latek stracił 200 tysięcy złotych, o czym poinformował policję.

– Pamiętajmy, że nie należy udostępniać nikomu danych do logowania w bankowości elektronicznej i mobilnej, haseł do konta. Nie powinniśmy także otwierać przesłanych linków, nie znając ich zawartości oraz instalować dodatkowych oprogramowań na urządzeniach, z których następuje logowanie do banku. Zwłaszcza jeśli wymaga tego rzekomy „doradca inwestycyjny”. Nie należy autoryzować przelewów, których sami nie wykonujemy. Podejrzewając, że ktoś próbuje dokonać oszustwa, należy powiadomić policję – apelują mundurowi.

Bydgoszcz

Region

Kupili wałki malarskie, chemię oraz mopy. I pojechali pomagać na tereny popowodziowe [zdjęcia]

Kupili wałki malarskie, chemię oraz mopy. I pojechali pomagać na tereny popowodziowe [zdjęcia]

2024-10-03, 13:51
Dorota Brejza przed komisją ds. Pegasusa: Z telefonu męża wykradziono 85 tys. wiadomości

Dorota Brejza przed komisją ds. Pegasusa: Z telefonu męża wykradziono 85 tys. wiadomości

2024-10-03, 12:46
Paweł Gulewski o Grand Prix na żużlu i festiwalu światła. Rozmowa Dnia z prezydentem Torunia

Paweł Gulewski o Grand Prix na żużlu i festiwalu światła. „Rozmowa Dnia” z prezydentem Torunia

2024-10-03, 09:06
Jak pomagać dzieciom i młodzieży w kryzysie psychicznym Rozmawiali o tym eksperci

Jak pomagać dzieciom i młodzieży w kryzysie psychicznym? Rozmawiali o tym eksperci

2024-10-03, 07:45
Oznaczają groby uczestników Powstań Śląskich. Pierwszy w regionie znajduje się w Inowrocławiu

Oznaczają groby uczestników Powstań Śląskich. Pierwszy w regionie znajduje się w Inowrocławiu

2024-10-03, 06:50
Budują mini tężnię na Szwederowie. W ramach Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego

Budują mini tężnię na Szwederowie. W ramach Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego

2024-10-02, 20:32
Dominik Sz. z Torunia skazany za śmiertelne pobicie. Wyroki też dla pozostałych mężczyzn

Dominik Sz. z Torunia skazany za śmiertelne pobicie. Wyroki też dla pozostałych mężczyzn

2024-10-02, 19:40
Bydgoscy antyterroryści pomylili mieszkania. I wystraszyli matkę z dzieckiem

Bydgoscy antyterroryści pomylili mieszkania. I wystraszyli matkę z dzieckiem

2024-10-02, 18:03
Politechnika Bydgoska rozpoczęła kształcenie lekarzy. Rektor: Ten rok przejdzie do historii

Politechnika Bydgoska rozpoczęła kształcenie lekarzy. Rektor: Ten rok przejdzie do historii

2024-10-02, 16:58
Wystarczyło zajrzeć do szuflady. Policja odwiedziła dilera z bydgoskich Bartodziejów

Wystarczyło zajrzeć do szuflady. Policja odwiedziła dilera z bydgoskich Bartodziejów

2024-10-02, 16:05
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę