Ustawa o kierunkach lekarskich do zmiany? Porozumienie Rezydentów spotkało się z ministrem Wieczorkiem
Resort nauki zapowiada projekt ustawy zmieniającej kryteria otwarcia kierunku lekarskiego. – Dostaliśmy zapewnienie, że kierunki bez pozytywnej opinii Polskiej Komisji Akredytacyjnej, nie będą prowadziły naborów – przekazują przedstawiciele Porozumienia Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy po spotkaniu z ministrem nauki i szkolnictwa wyższego.
Reprezentanci organizacji zrzeszającej młodych lekarzy rozmawiali z Dariuszem Wieczorkiem o jakości kształcenia studentów medycyny. Mówili mu o swoich obawach dotyczących uczelni z nowymi kierunkami lekarskimi, wśród nich jest m.in. Politechnika Bydgoska.
Przedstawiciele Porozumienia Rezydentów zwracają uwagę, że na spotkanie z ministrem Dariuszem Wieczorkiem czekali aż dziewięć miesięcy. Mówią o uczuciu niedosytu po wizycie w ministerstwie, jednocześnie liczą na owocną współpracę w przyszłości. Jak relacjonują, podczas spotkania rozmawiano m.in. o brakach kadrowych i infrastrukturalnych oraz spadających wymaganiach przyjęcia na kierunek lekarski.
– Nie pominęliśmy też faktu, że są uczelnie, w których jedna osoba koordynuje 18 przedmiotów, jednocześnie dwa z nich prowadząc. Minister skomentował, że nie ma podstawy prawnej zakazującej takiego postępowania – piszą. Dodają, że młodzi lekarze odczuwają rosnącą frustrację w związku z obecnym stanem rzeczy.
W ich ocenie, choć minister Wieczorek wielokrotnie krytykował politykę swojego poprzednika, zarzucając degradację systemu kształcenia, to jego działania również wydają się niewystarczające. Przedstawiciele Porozumienia Rezydentów informują też, że w najbliższym czasie otrzymają do konsultacji projekt ustawy zmieniającej kryteria otwarcia kierunku lekarskiego, przywracający ich stan przed zmianą.
Ponadto dostali zapewnienie, że kierunki bez pozytywnej opinii PKA nie będą prowadziły naborów, a jeżeli w ciągu roku jej nie uzyskają, to ministerstwo podejmie kroki mające na celu całkowite zamknięcie kierunku na takich uczelniach.
Przedstawiciele Porozumienia Rezydentów od dawna formułują zarzuty wobec uczelni niemedycznych, które w ostatnim czasie utworzyły kierunki lekarskie bez pozytywnej opinii Polskiej Komisji Akredytacyjnej.
Zastrzeżenia organizacji budziła m.in. sytuacja kadrowa Politechniki Bydgoskiej. Z kolei władze uczelni przekonują, że uczelnia jest wystarczająco przygotowana do kształcenia przyszłych medyków. Przypomnijmy, że w tym roku bydgoska uczelnia na kierunku lekarskim będzie kształcić 60 studentów.