Na kajak czy rower wodny tylko z kamizelką! WOPR-owcy podsumowują weekend i apelują
Niestety, doszło do jednego utonięcia. WOPR-owcy podsumowali długi sierpniowy weekend na kąpieliskach regionu.
– Ratownicy naprawdę mieli ogrom pracy, z uwagi na to, że ludzi nad wodą było bardzo, bardzo dużo. [Było dużo] upomnień, zwracania uwagi, jeżeli chodzi o sprzęt ratunkowy – mówi Maciej Banachowski, prezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
Ratownicy przypominali o zasadach bezpieczeństwa nad wodą związanych ze sprzętem ratunkowym. – Czyli żeby brać ze sobą kamizelki asekuracyjne na każdym sprzęcie pływającym – kajaku, rowerze wodnym czy desce typu SUP, bo zderzały się wypadki śmiertelne właśnie spowodowane tym, że osoby nie miały tego prawidłowego sprzętu – podkreśla.
Niestety, w ten długi weekend doszło do jednego utonięcia. – Na Jeziorze Kamienieckim w powiecie radziejowski utonął mężczyzna w wieku 56 lat. To nie jest duże jezioro, szedł w pobliżu brzegu. Tutaj alkohol był głównym winowajcą – wpadł, utopił się trzy metry od brzegu – mówi ratownik. W całym kraju w tym czasie utonęło 12 osób.
W regionie doszło też do śmiertelnych wypadków na drogach. Zginęły w nich trzy osoby.