„Mocą spotkań anonimowych alkoholików jest prawda”. Ruch AA to ogromna siła [Rozmowa Dnia]

2024-08-16, 08:57  Michał Słobodzian/Redakcja
Danuta Gadziomska w „Rozmowie Dnia” przybliżyła funkcjonowanie ruchów anonimowych alkoholików/fot: Zdzisław Nawrat

Danuta Gadziomska w „Rozmowie Dnia” przybliżyła funkcjonowanie ruchów anonimowych alkoholików/fot: Zdzisław Nawrat

W Polsce istnieją od 50 lat, a w skali kraju ich liczba dobiła do trzech tysięcy. Z kolei w naszym regionie mamy 150 – mowa o grupach anonimowych alkoholików. Jak mówią: „po prostu przyjdź”. W Poznaniu ruch AA rozpoczyna jubileuszowy zlot. Jednak czy to naprawdę działa? O to pytaliśmy Danutę Gadziomską, toruńską psychoterapeutkę, która nosi miano przyjaciela ruchu AA.

– Jest coraz więcej osób chcących zmienić swoje życie, właśnie w taki sposób. Dla mnie wspólnota Anonimowych Alkoholików to jest przedłużenie terapii, albo wstęp do niej i następnie kontynuacja rozwoju duchowego, bo bez niego przecież się nie da trzeźwieć. Jestem gorącym orędownikiem tej działalności, ponieważ alkoholik jest wyalienowany ze społeczeństwa. Tego mikro, jak i makro. Tam na mityngach, każdego dnia czekają na niego jego przyjaciele w niedoli – podkreślała Gadziomska.

Co jest mocą spotkań anonimowych alkoholików? – Prawda, prawdziwość tych osób, które biorą udział w mitingach, mówią o swojej drodze do trzeźwienia. Chciałabym jeszcze powiedzieć, że zanim przyjdziesz, to przedzwoń. Jeśli jesteś uzależniony, jeśli w twojej rodzinie jest problem. Chciałbym państwu podać numer telefonu regionalnego, który jest codziennie czynny od godziny 16:00 do 22:00. To jest numer 571 384 225. Przedzwoń, żeby dowiedzieć się, że za tym nie stoi żadna sekta. Dowiedzieć się, gdzie są mitingi, że właśnie masz tylko przyjść i nic więcej. Za podjęciem decyzji o pójściu na mityng zwykle stoi lęk. Ten sam, który każe sięgnąć po alkohol. To są dobrze znane alkoholikowi uczucia. Żeby rozbroić ten lęk, dobrze jest wcześniej przygotować się do tego, że pójdę tam i nic nie grozi. Nie muszę nic mówić, mam tylko być. Mam słuchać, jeśli chce, a jeśli nie, to opuszczę. Nikt nie będzie tego monitorował, ani oceniał, ani dawał jakiegokolwiek świadectwa swojej niechęci wobec tej osoby. Przychodzi się tam po to, żeby ratować swoje życie.

Anonimowi alkoholicy pracują zasadą 12 kroków, w niej jest wiele odniesień do Boga, więc rodzi się pytanie, czy to oferta bardziej dla wierzących. – Tu warto powiedzieć, jak to się zaczęło. To są lata 30. XX wieku. Dwóch alkoholików zauważa, że rozmowa alkoholika z alkoholikiem przynosi mu ulgę, ale w pewnym momencie to im nie wystarczało. Zaczęli się odwoływać do jakiejś siły wyższej i tutaj w tych 12 krokach mamy taki przekaz, że Bóg jakkolwiek go rozumiesz, bo każdy przecież z nas wierzy inaczej. Czy to Bóg, który jest w przekazie wiary chrześcijańskiej, czy to jest Bóg jako siła wyższa, czy jako nakaz zewnętrzny, który nie wiadomo skąd pochodzi. To prawda, że przez lata utrzymywał się i nadal utrzymuje się mit, że to jest raczej dla katolików, albo dla osób głęboko wierzących. Natomiast co z agnostykami, dla tych osób też jest miejsce. Zresztą na tym zlocie w Poznaniu również będą panele dla tych osób, które się absolutnie nie utożsamiają z wiarą. Myślę, że to jest droga dla każdego. Odwoływanie się do własnej duchowości, rozumienie swoich problemów, braku wyrażania emocji, to jest krok do zdrowienia. Jeśli jesteś uzależniony, to w szczególności jest to do Ciebie adresowane.

– Każdy ma swoje dno, są ludzie, którzy mają to dno bardzo płytko, a są tacy, którzy mają je bardzo głęboko. Nie możemy powiedzieć, że kiedy leżysz w rowie, albo siedzisz pod sklepem i w upale żebrzesz o parę groszy, żeby zapewnić sobie kolejną dawkę alkoholu, to jesteś alkoholikiem. Są wysoko funkcjonujący alkoholicy, oni mają inny poziom swojego dna, więc również te zajęcia, które się odbywają w ramach wspólnoty, one pokazują, do którego dna się zbliżyłeś. Pamiętam sytuację, kiedy zaproponowałam pewnemu alkoholikowi, który był wartościowym człowiekiem w innej dziedzinie. Miał przeprowadzić zajęcia dla mojej grupy terapeutycznej, ale warunek był jeden. To był wyjazd poza Toruń, ja go tam zawiozłam i powiedziałam „przywiozę Pana, ale nie wolno Panu pić”. Powiedział, że nie będzie i okazało się, że niestety nie wytrzymał. Jak to z alkoholem bywa. Dotrzymałam słowa, zabrałam go ponad 100 kilometrów i musiał dotrzeć na miejsce. Pół roku później zaprosił mnie na swój wernisaż i słowa, którymi mnie przywitał: „w ten sposób jeszcze nikt nigdy mnie tak nie upokorzył, jak Pani”. Od tego dnia nie wziąłem alkoholu do ust – wspominała Gadziomska.

Cała „Rozmowa Dnia” do odsłuchania poniżej. Pozostałe są dostępne TUTAJ.

PR PiK - Rozmowa Dnia - Danuta Gadziomska

Region

Kraksa w Bydgoszczy. 26-latek po pijanemu uszkodził pięć pojazdów, trafił do aresztu

Kraksa w Bydgoszczy. 26-latek po pijanemu uszkodził pięć pojazdów, trafił do aresztu

2024-08-16, 15:55
Driftowali wieczorem na parkingu w Nakle. Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn

Driftowali wieczorem na parkingu w Nakle. Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn

2024-08-16, 14:42
Pijana matka ugryzła siedmioletnią córkę w ramię. Dzieciom pomógł policjant przed służbą

Pijana matka ugryzła siedmioletnią córkę w ramię. Dzieciom pomógł policjant przed służbą

2024-08-16, 14:07
Tylko do 20 sierpnia ratusz zbiera kandydatury do Bydgoskich Autografów [formularze]

Tylko do 20 sierpnia ratusz zbiera kandydatury do Bydgoskich Autografów [formularze]

2024-08-16, 13:22
Tony tytoniu zamiast zboża w gospodarstwie niedaleko Łubianki. Akcja toruńskich policjantów [zdjęcia, wideo]

Tony tytoniu zamiast zboża w gospodarstwie niedaleko Łubianki. Akcja toruńskich policjantów [zdjęcia, wideo]

2024-08-16, 11:48
Grudziądz chce przejąć grunty od PKP tuż przy dworcu. Dojdzie do podpisania umów

Grudziądz chce przejąć grunty od PKP tuż przy dworcu. Dojdzie do podpisania umów

2024-08-16, 09:35
Rezerwat w Piasecznie zmieni się w wysypisko Nieodpowiedzialne zachowanie turystów [zdjęcia]

Rezerwat w Piasecznie zmieni się w wysypisko? Nieodpowiedzialne zachowanie turystów [zdjęcia]

2024-08-15, 21:21
Poszukiwania Jessiki zakończone. Samiczka emu została odnaleziona

Poszukiwania Jessiki zakończone. Samiczka emu została odnaleziona!

2024-08-15, 18:50
Atak nożownika nad jeziorem Stelchno. 50-letni mężczyzna ranił cztery osoby

Atak nożownika nad jeziorem Stelchno. 50-letni mężczyzna ranił cztery osoby

2024-08-15, 17:22
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę