Kolejne ognisko ASF w regionie. Wojewoda zapowiada wzmożone kontrole i apeluje do rolników
Drugie ognisko ASF – afrykańskiego pomoru świń w gospodarstwie rolnym na Pomorzu i Kujawach, ponownie w powiecie chełmińskim. Wirus został wykryty w stadzie hodowlanym w Starogrodzie. Prawie 130 świń zostanie wybitych i zutylizowanych.
W piątek (9 sierpnia) ognisko ASF w hodowli świń zostało wykryte w sąsiednim Kałdusie. Stado liczyło 35 sztuk.
Sytuacja związana z ASF-em w regionie była omawiana na konferencji wojewody i Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii, która odbyła się w Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy.
– Zobowiązałem służby, aby jeszcze wnikliwiej kontrolowały stan sanitarny gospodarstw w naszym regionie – mówi wojewoda Michał Sztybel. W związku z pojawieniem się wirusa obradował zespół zarządzania kryzysowego.
Jak podkreśla wojewoda, w naszym województwie temat ASF jest szczególnie ważny. – W regionie jest hodowany ponad milion sztuk świń. Skutki choroby mogą być dramatyczne. Każde tego typu ognisko jest otoczone specjalną strefą zagrożenia, które powoduje, że tracą gospodarstwa rolne przez konieczność wybijania hodowli.
Michał Sztybel apeluje do rolników, aby ci dbali o swoje gospodarstwa. – Jeśli każdy zrobi to, jest nadzieja na ograniczenie tego wirusa. Jeżeli nie będzie tego dbania, będzie problem nie tylko dla jednego gospodarstwa, gdzie to znaleziono, ale będzie dla wszystkich sąsiednich.
– Mamy już dwa ogniska już u świń w powiecie chełmińskim – dodaje dr Wojciech Młynarek, wojewódzki lekarz weterynarii. Ogniska powstały w Kałdusie i Starogrodze. Wokół tych gospodarstw w promieniu trzech kilometrów wyznaczono okręg zapowietrzony, z kolei w promieniu 10 kilometrów jest obszar zagrożony. Ten pierwszy dotyczy powiatu chełmińskiego, drugi chełmińskiego, świeckiego i częściowo bydgoskiego.
– Tam będą naprawdę bardzo duże restrykcje, dotyczące przede wszystkim bioasekuracji i przemieszczania – zapowiada Młynarek.
Na terenach zagrożonych w najbliższym czasie nie będą mogły odbywać się m.in. dożynki.