Będzie kolejny strajk w MZK? „Został nam miesiąc”. Działacze Bydgoskiej Prawicy apelują

2024-08-09, 15:07  Jolanta Fischer/Redakcja
Łukasz Schreiber zwołał konferencję przed ratuszem/fot. Jolanta Fischer

Łukasz Schreiber zwołał konferencję przed ratuszem/fot. Jolanta Fischer

Związkowcy apelują do radnych, a radni apelują... do prezydenta Bydgoszczy. Chodzi o to, by zażegnać kryzys w Miejskich Zakładach Komunikacyjnych, które wciąż borykają się ze brakami kadrowymi i finansowymi.

Przedstawiciele obu związków zawodowych działających przy MZK zwrócili się do radnych z prośbą o wsparcie. Jak podkreślił Andrzej Arndt, sytuacja spółki jest bardzo zła, we wrześniu może dojść do ponownego strajku, choć ta opcja jest ostatecznością. – W tej chwili, w połowie roku, mamy ponad 40 tys. nadgodzin, bo brakuje kierowców, brakuje motorniczych, pracowników zaplecza – tłumaczy.

– Kończy nam się limit nadgodzin – we wrześniu dojdzie do ponownej sytuacji potężnego braku kierowców i motorniczych. Jest miasto w Polsce, gdzie właściciel przekazał cały transport miejski firmie prywatnej – firma postawiła taką cenę, że budżetem miasta zachwiało i miasto zostało bez komunikacji miejskiej – czy tak samo ma być w Bydgoszczy? Został nam miesiąc – mówi Arndt.

Na prośbę związkowców odpowiedzieli działacze Bydgoskiej Prawicy. Zwrócili się do prezydenta Rafała Bruskiego z apelem, w którym przypomnieli własne propozycje rozwiązania problemu. To m.in. zwiększenie liczby kierowców, podwyżki dla kierowców i motorniczych, stworzenie sprawnego systemu przesiadkowego, zwiększenie częstotliwości kursów. Bydgoska Prawica chce także zakończenia dalszej prywatyzacji usług komunikacyjnych w mieście i dokapitalizowania miejskiej spółki.

– Należy zmienić podejście do komunikacji miejskiej w Bydgoszczy – jeżeli to są złe pomysły albo niewystarczające, to chcielibyśmy poznać pana [Rafała Bruskiego – przyp.] pomysły – mówi Łukasz Schreiber. – Na pewno oczekujemy, że pan prezydent będzie w stanie w trybie natychmiastowym spotkać się ze związkowcami, wypracowywać rozwiązania. Na pewno oczekujemy przedstawienia planu działaniu i to planu, który będzie rozwiązywał problemy, a nie będzie ciągle zamiatał to pod dywan – wskazał.

Zdaniem radnych Bydgoskiej Prawicy problemy z finansowaniem MZK wynikają m.in. z niewłaściwie oszacowanych przez miasto tzw. wozokilometrów, które mają stanowić główne źródło dochodu spółki.

Oficjalny komunikat w tej sprawie wydał także bydgoski Ratusz. Zdaniem władz miasta, propozycje przedstawicieli Bydgoskiej Prawicy charakteryzują się populizmem oraz brakiem znajomości realiów finansowych i technicznych. Jak podkreślono, obecnie wpływy ze sprzedaży biletów pokrywają niespełna 30 proc. kosztów funkcjonowania systemu komunikacji publicznej, a miasto dokłada do tego utrzymania około 170 mln zł z budżetu wszystkich mieszkańców.

Pełna treść komunikatu Urzędu Miasta Bydgoszczy poniżej.

Apel związków zawodowych jest przedmiotem analizy m.in. ZDMiKP jako organizatora transportu publicznego w mieście. Jednocześnie warto zauważyć, iż braki kadrowe sygnalizowane przez stronę związkową dotykają wielu przewoźników w całym kraju. Miasto aktywnie włącza się w promowanie informacji o naborach organizowanych przez MZK nie tylko na terenie miasta ale także gmin Metropolii Bydgoszcz.

Jednocześnie nie sposób pominąć fakt, że aktualna umowa z MZK zawarta na lata 2023-31 uwzględnia:

· wyższe wynagrodzenie dla spółki w stosunku do operatorów wybieranych w postępowaniach przetargowych,

· korzystniejszą, kwartalną waloryzację stawki za wozokilometr,

· Miasto w przeciwieństwie do prywatnych właścicieli nie oczekuje od zarządu spółki generowania zysków

oraz, że Miasto jako właściciel nadal wspiera i będzie wspierać funkcjonowanie spółki MZK m.in. poprzez:

· dokończenie wymiany floty tramwajowej kupowanej bezpośrednio przez Miasto,

· trwającą modernizację zajezdni tramwajowej,

· poprawę parametrów eksploatacyjnych poprzez modernizację torowisk, budowę buspasów i wdrażanie systemów sterowania ruchem,

· budowę kolejnych punktów socjalnych dla kierujących pojazdami,

· powierzanie możliwie największej części usług komunikacyjnych spółce,

· zagwarantowanie corocznego wzrostu wydatków na komunikację publiczną w Wieloletniej Prognozie Finansowej,

· dalszą promocję zatrudnienia w spółce,

· wdrażanie i utrzymywanie systemów ITS wspierających kierujących pojazdami.

Należy pamiętać, że Miasto Bydgoszcz w wyniku wprowadzonych przez poprzedni Rząd PiS zmian podatkowych straciło ponad 500 mln zł dochodów co znacznie ograniczyło możliwości finansowe miasta nie tylko w zakresie realizacji inwestycji, ale także w wydatkach bieżących. Dodatkowo w efekcie przeprowadzonych zmian przy jednoczesnym bardzo wysokim poziomie inflacji, wynagrodzenia w sektorze prywatnym rosły znacząco szybciej niż w sektorze samorządowym.

Odnosząc się do propozycji Radnych Bydgoskiej Prawicy zwracamy uwagę, że przedstawione propozycje cechują się populizmem oraz brakiem znajomości realiów finansowych i technicznych. Obecnie wpływy ze sprzedaży biletów pokrywają niespełna 30% kosztów funkcjonowania systemu komunikacji publicznej, a miasto obecnie dokłada z budżetu wszystkich mieszkańców około 170 mln zł do jego utrzymania. Proponowanie zatem znaczącego wzrostu wynagrodzeń dla pracowników MZK (chociaż wysokość wynagrodzeń jest wyłączną kompetencją przewoźników), przy jednoczesnym postulacie zwiększenia częstotliwości połączeń i obniżenia cen biletów o 50% dla mieszkańców miasta są propozycjami oderwanymi od realiów i możliwości finansowych miasta.


Relacja Jolanty Fischer

Region

Płonął wielorodzinny dom pod Żninem. Strażacy walczyli z ogniem i z... eternitem

Płonął wielorodzinny dom pod Żninem. Strażacy walczyli z ogniem i z... eternitem

2024-11-24, 10:06
Tragedia na DK nr 10 w Przyłubiu. Dwie osoby zginęły w zderzeniu trzech samochodów [zdjęcia]

Tragedia na DK nr 10 w Przyłubiu. Dwie osoby zginęły w zderzeniu trzech samochodów [zdjęcia]

2024-11-23, 21:34
Marcin Sypniewski otworzył biuro poselskie w Bydgoszczy. Europarlamentarzyści są oderwani od realiów

Marcin Sypniewski otworzył biuro poselskie w Bydgoszczy. „Europarlamentarzyści są oderwani od realiów”

2024-11-23, 17:11
Komiksy w dłoniach i wielogodzinne rozmowy. W Inowrocławiu powstał klub dyskusyjny

Komiksy w dłoniach i wielogodzinne rozmowy. W Inowrocławiu powstał klub dyskusyjny

2024-11-23, 13:12
W leczeniu raka piersi dziś amputacje to rzadkość. Spotkanie w bydgoskim Centrum Onkologii

W leczeniu raka piersi dziś amputacje to rzadkość. Spotkanie w bydgoskim Centrum Onkologii

2024-11-23, 12:19
Ratowanie życia to ogromna odpowiedzialność. Debata doktorów i prokuratorów w Bydgoszczy

Ratowanie życia to ogromna odpowiedzialność. Debata doktorów i prokuratorów w Bydgoszczy

2024-11-23, 11:26
Kolizja na przejeździe w Bielczynach. Auto osobowe zderzyło się z pociągiem

Kolizja na przejeździe w Bielczynach. Auto osobowe zderzyło się z pociągiem

2024-11-23, 10:31
Jak walczyć, ale i żyć na co dzień z nowotworem. Onko- i psycholodzy dyskutowali w Bydgoszczy

Jak walczyć, ale i żyć na co dzień z nowotworem. Onko- i psycholodzy dyskutowali w Bydgoszczy

2024-11-23, 07:51
Arkadiusz Fajok chce, by Via Pomerania kończyła się w Inowrocławiu. Liczy na wsparcie posłów

Arkadiusz Fajok chce, by Via Pomerania kończyła się w Inowrocławiu. Liczy na wsparcie posłów

2024-11-22, 21:14
Rozbłysły światełka na Mostowej i Starym Rynku. Bydgoski Jarmark Świąteczny otwarty [galeria, wideo]

Rozbłysły światełka na Mostowej i Starym Rynku. Bydgoski Jarmark Świąteczny otwarty! [galeria, wideo]

2024-11-22, 20:45
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę