Zachwycajmy się nocnym i porannym niebem. Czeka nas deszcz Perseidów!
Wakacje to wyjątkowy czas dla miłośników spadających gwiazd. Można wtedy obserwować deszcz Perseidów. Maksimum ich aktywności przed nami – w nocy z 12 na 13 sierpnia. Jednak już teraz można zaobserwować to niezwykłe zjawisko.
– Perseidy, meteory, bo tak mówią astronomowie, chociaż my oczywiście mówimy, że to spadające gwiazdy. Faktycznie, zjawisko trochę kojarzy się ze spadającymi gwiazdami. Już obserwujmy i liczmy te spadające gwiazdy i czekamy na noc z 12 na 13 sierpnia, bo według astronomów wtedy będzie ich najwięcej – mówił Jerzy Rafalski, astronom z toruńskiego planetarium.
Ile Perseidów może pojawić się na niebie? – W idealnych warunkach, jeżeli byłoby czyste niebo, mielibyśmy otwarty horyzont, to moglibyśmy naliczyć około 100 w ciągu godziny. Wyjeżdżajmy poza miasto, gdzie jest naprawdę czarne niebo. Jednak obserwatorzy z miasta wcale nie są w gorszej sytuacji. Mogą obserwować te najjaśniejsze meteory, a bywają nawet takie bolidy, które przecinają niebo i pięknie świecą, za nic mają latarnie miejskie.
Najlepszy czas na obserwacje to godziny od północy aż do rana. W kolejnych nocach można też będzie zauważyć spotkanie dwóch planet – Jowisza i Marsa.