Mieszkańcy Tucholi sprzeciwiają się wycince 56 drzew. Ponad sto podpisów pod petycją [zdjęcia]
Drzewa rosną przy trzech ulicach, które już niedługo zostaną zmodernizowane. Chodzi o ulice: Grudziądzką, Piastowska i Kościuszki. Mieszkańcy w piątek złożą w urzędzie miasta petycję. Spotkali się także z naszym reporterem.
- Ja się tutaj wychowywałam i serce mnie boli na myśl o tym, że tych lip tutaj nie będzie...
- Mają wyciąć maksymalnie 56 drzew, ale dopóki nie zobaczymy, to nie uwierzymy...
- Nie wyobrażam sobie, żeby w stolicy Borów Tucholskich wycinać tak wielką liczbę drzew. Da mnie to jest nie do pojęcia. Trzeba tylko dobrej woli: jedna rura w prawo, druga w lewo i wszystko się da. Drzewo to jest jeden z największych cudów przyrody... - mówili mieszkańcy Tucholi.
- Wolałbym, żeby wszystkie drzewa się zachowały, niestety, życie jest takie, jakie jest - mówi Tadeusz Kowalski, burmistrz Tucholi. - Mogę zapewnić, że zadbamy o kompensację przyrodniczą. Postaramy się, żeby nowe nasadzenia to już były okazy kilkuletnie, żeby młode drzewa szybciej mogły przejąć funkcję tych starych. W dodatku kompensacja będzie na wyrost: nie drzewo za drzewo, tylko znacznie więcej tej zieleni. Mam jednak nadzieję, że część tych starych drzew uda się nam uratować.
Remont ulic Grunwaldzkiej, Piastowskiej i Kościuszki ma kosztować ponad 9 mln złotych.
Więcej w relacji Marcina Dolińskiego.