Śmiertelny wypadek w Bydgoszczy. 36-letni motocyklista zginął na ul. Solskiego [zdjęcia]
Jak podaje bydgoska straż pożarna, motocyklista zderzył się z barierkami oddzielającymi pasy jezdni. Podjęto reanimację, która, niestety, nie przyniosła efektu. Policja ustaliła, że motocyklista jechał za szybko i bez uprawnień.
- Do zdarzenia doszło na ul. Solskiego - potwierdza kpt. inż. Artur Jędrzejak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy
- Około godziny 19:46 do stanowiska kierowania Komendanta Miejskiego wpłynęła informacja z Centrum Powiadamiania Ratunkowego o zderzeniu motocykla z barierkami oddzielającymi pasy jezdni. Na miejsce niezwłocznie udał się zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1. Po dojeździe na miejsce potwierdzili informacje, że, niestety, jest jedna ofiara śmiertelna.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że 36-letni kierujący motocyklem marki honda, jadąc ulicą Solskiego od ulicy Księdza Ignacego Skorupki w stronę ulicy Marii Konopnickiej, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze - przekazał asp. Krzysztof Bratz z KMP Bydgoszcz. - Stracił panowanie nad motocyklem i uderzył w bariery energochłonne. Niestety, poniósł śmierć na miejscu. Ponadto policjanci pracujący na miejscu ustalili że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklami.