Tomasz Sikorowski ubiega się o miejsce w Senacie i wskazuje włocławskie problemy Wisły
O kaskadyzacji Wisły jako najważniejszej sprawie do załatwienia dla Włocławka mówił na Przystani Włocławek kandydat Konfederacji do Senatu Tomasz Sikorowski. Zachęcał do pójścia na wybory uzupełniające do Senatu dla powiatów włocławskiego, radziejowskiego, aleksandrowskiego, lipnowskiego i samego Włocławka.
Jak przyznaje, niektórzy mieszkańcy w ogóle nie wiedzą o tym, że w niedzielę (21 lipca) będzie głosowanie, które zapełni miejsce w Senacie zwolnione przez Krzysztofa Kukuckiego - obecnego prezydenta Włocławka.
- Udało mi się wiele osób poinformować o tych wyborach. Spotkałem się z dziesiątkami, z setkami głosów poparcia, ale także irytacji obecnym stanem politycznym w państwie. Zachęcam do wzięcia udziału w wyborach i przyznania czerwonej kartki - poprzez postawienia krzyżyka przy mojej nazwisku - wszystkie frakcjom, które przez ostatnie dziesięciolecia spowodowały, że jesteśmy tak skłóconym narodem - mówi Tomasz Sikorowski. (...).
Jak przypomina, idea kaskadyzacji powstała ponad 100 lat temu. - (...) Zbudowano tamę, która miała działać w pojedynkę tylko przez 10 lat, a następnie cały projekt miał być rozwijany przez dziesięciolecia przez rządy wszystkich frakcji. Niestety, dochodziło tylko do konfliktów, do blokowania i odblokowywania tego projektu (...). Mieszkańcy Włocławka doskonale rozumieją zagrożenie, jakie stanowi w tej chwili samotna tama. Projekt kaskadyzacji jest dla Włocławka szansą rozwoju, powinien być priorytetem bez względu na to, kto zostanie senatorem - ocenia kandydat do senatu, Tomasz Sikorowski.
Kontrkandydatami Tomasza Sikorowskiego z Konfederacji są Jarosław Chmielewski z PiS zarejestrowany przez komitet Prawi i Skuteczni oraz Stanisław Pawlak z Paktu Senackiego (porozumienia Platformy Obywatelskiej, Lewicy, Polski 2050 i PSL).
Więcej w relacji Moniki Siwak.