Nietrzeźwy kierowca lawety chciał odholować auto zabrane innemu kierowcy „pod wpływem”
Przyjechał odholować samochód kierowcy zatrzymanego wcześniej za jazdę pod wpływem, a sam był pijany. Kierowcę lawety zatrzymali policjanci z grudziądzkiej drogówki.
W poniedziałek funkcjonariusze prowadzili działania na drogach pod kryptonimem „Trzeźwy kierujący”. - Około godz. 7.10 na bramkach autostrady A1 zatrzymali do kontroli osobowego mercedesa, którym kierował 39-letni mieszkaniec Bydgoszczy. Policjanci wyczuli od niego woń alkoholu – relacjonuje asp. Łukasz Kowalczyk z Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu. - Mężczyzna wydmuchał 0,46 promila. Okazało się też, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
Policjanci odstąpili od holowania, gdyż mężczyzna zobowiązał się do usunięcia pojazdu z drogi. Wezwał na miejsce znajomego, który o godz. 9.00 przyjechał lawetą marki iveco. - Policjanci przed wykonaniem holowania, przebadali również kierowcę holownika. 46-latek również znajdował się w stanie po użyciu alkoholu – opowiada policjant. - Miał w organizmie blisko 0.36 promila alkoholu.
Sprawą obu mężczyzn zajmie się grudziądzki sąd. Za popełnione wykroczenia grożą im wysokie grzywny i zakaz prowadzenia pojazdów. W trakcie poniedziałkowych działań grudziądzcy policjanci sprawdzili stan trzeźwości blisko tysiąca kierowców. W sumie sześciu z nich kierowało pod wpływem alkoholu, jedna osobowa znajdowała się w stanie nietrzeźwości, pozostałe pięć - w stanie po użyciu alkoholu.