Leśnicy będą protestować w piątek przed Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy
Związek Leśników Polskich zapowiedział w piątek (12 lipca) akcje protestacyjne we wszystkich miastach wojewódzkich.
Dlaczego leśnicy protestują? Jak informują - obawiają się o stabilność działania Lasów Państwowych oraz sektorów Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
Mają sześć postulatów. Domagają się m.in. od premiera Donalda Tuska „podjęcia pilnych, niezbędnych działań, zmierzających do zatrzymania destrukcji polskiego leśnictwa, wywołanej decyzjami płynącymi z Ministerstwa Klimatu i Środowiska". Chcą także natychmiastowej dymisji kierownictwa resortu- Pauliny Hennig-Kloski i Mikołaja Dorożały.
– Niestety działania Ministerstwa Klimatu i Środowiska, inspirowane przez środowiska lobbujące na rzecz tak ostatnio krytykowanego „Zielonego Ładu”, zagrażają stabilności wypróbowanego systemu. Są prowadzone bez analiz ich skutków dla lokalnych społeczności, rynku pracy, dostępności drewna oraz bezpieczeństwa publicznego – czytamy w komunikacie leśników. – Wyniki konsultacji społecznych, jak na przykład na Podkarpaciu, wyraźnie pokazują, że są one również sprzeczne z oczekiwaniami lokalnych społeczności, które sprzeciwiają się odgórnie wprowadzanym moratoriom. Jednocześnie do mediów przemycane są dyskredytujące leśników zmanipulowane informacje. Wykorzystując nieliczne przykłady niewłaściwego wydatkowania środków przez poprzednie kierownictwo Lasów Państwowych, próbuje się dyskredytować całe środowisko, które samo, z własnej woli, dąży do ujawnienia nieprawidłowości, ich usunięcia i ewentualnego wyciągnięcia konsekwencji wobec osób za nie odpowiedzialnych.
Oprócz postulatów leśnicy mają także apel o nieniszczenie Lasów Państwowych i polskich leśników. Piątkowy protest przed Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy rozpocznie się o 10:00. Wiadomo, że delegacja leśników spotka się z wicewojewodą.
APEL W SPRAWIE OBRONY GODNOŚCI LEŚNIKÓW