Dadzą z siebie wszystko, a celem są medale dla Polski. Toruń pożegnał olimpijczyków [zdjęcia]
Toruń pożegnał trójkę swoich olimpijczyków i odlicza dni do pierwszych startów w Paryżu. To pięściarka Aneta Rygielska, florecista Jan Jurkiewicz i wioślarz Mirosław Ziętarski.
- Jadę z takimi założeniami, żeby przywieźć do Polski, do Torunia medal olimpijski. Dużo będzie także zależało od szczęścia, od dyspozycji dziewczyn, od tego jak dziewczyny będą przygotowane mentalnie, bo jednak w boksie ma to ogromne znaczenie - mówi pięściarka Aneta Rygielska.
- Nie ma się co zatrzymywać, przynajmniej jeśli chodzi o marzenia i o celę, a jako że już pierwszy cel, czyli kwalifikacja, jest osiągnięty, to pora się otworzyć dalej i myśleć o medalach - dodaje florecista Jan Jurkiewicz
- Nasze nastawienie jest bardzo dobre. Chcemy pojechać swój najlepszy bieg, skupić się, żeby móc powiedzieć sobie po biegu: pojechaliśmy na 100 procent. Wtedy nie będziemy mieli do siebie żalu, bez względu na wynik - ocenia wioślarz Mirosław Ziętarski.
- Będziemy za was naprawdę trzymać kciuki - mówi prezydent Torunia, Paweł Gulewski.
- Macie nie tylko wsparcie swoich rodzin, ale także swoich trenerów, drużyn, środowisk, także nas wszystkich.
Na ostatnich igrzyskach srebro w wyścigu czwórek podwójnych zdobyła Katarzyna Zillmann. W Paryżu zawodniczka AZS-u UMK Toruń nie wystartuje.