Nasz reporter kupuje dyplom wyższej uczelni. Ciąg dalszy sprawy szefowej toruńskiej fundacji

2024-07-02, 16:44  Michał Zaręba/Redakcja
Nasz reporter kupuje dyplom wyższej uczelni. Ciąg dalszy sprawy szefowej toruńskiej fundacji. Zdjęcie ilustracyjne/fot. Pixabay

Nasz reporter kupuje dyplom wyższej uczelni. Ciąg dalszy sprawy szefowej toruńskiej fundacji. Zdjęcie ilustracyjne/fot. Pixabay

Według ustaleń Instytutu Psychologii UMK, prezes Fundacji im. Waldemara Dąbrowskiego upubliczniła fałszywy dyplom doktora psychologii. Kobieta miała kupić dyplom i reklamować swoje usługi na portalu dla lekarzy. Sprawa została zgłoszono do prokuratury, bada ją także UMK, a my idziemy tym tropem i próbujemy kupić dyplom przez Internet.

„Oferuję wykonanie dyplomu. Nie pobieram zaliczek" - można przeczytać na portalu, z którego usług miała skorzystać szefowa toruńskiej fundacji im. Waldemara Dąbrowskiego.

Reporter Polskiego Radia PiK, Michał Zaręba kontaktuje się z autorami ogłoszenia jako osoba zainteresowana dyplomem ukończenia szkoły wyższej na kierunku IT.
- W firmie oferującej druk takowych dyplomów zapytałem, jakie są gwarancje, że „to przejdzie" - mówi Michał Zaręba. - Odpowiedź przyszła szybko: „Jaka uczelnia pana interesuje: kierunek i specjalizacja, rok ukończenia studiów". Wskazałem Wydział Matematyki Informatyki i Mechaniki Uniwersytetu Warszawskiego. Kolejny raz zapytałem, czy wszystko będzie ok. „Tak, będzie mógł pan się posługiwać dyplomem bez problemu. Koszt dyplomu UW to 2600 zł. Czas realizacji do 7 dni roboczych."

Sprawą zajmuje się adwokat
Przypomnijmy: szefowa Fundacji im. Waldemara Dąbrowskiego początkowo miała tłumaczyć, że sfałszowany dyplom kupiła w Internecie. Następnie, że znalazła go za wycieraczką samochodu i dla żartu chciała pochwalić się nim na portalu społecznościowym. Powiedziała, że sprawę będzie wyjaśniać jej adwokat.
Zarzut jest poważny, chodzi wszak o udzielanie porad ludziom w trudnej sytuacji emocjonalnej.

- Działanie szefowej fundacji im. Waldemara Dąbrowskiego mogło zaszkodzić potencjalnym pacjentom - powiedział PR PiK rzecznik UMK prof. Marcin Czyżniewski.
- Sankcja jest do 5 lat pozbawienia wolności. To jest rzadki przypadek, żeby do naszego uniwersytetu docierały informacje o tym, że ktoś posługuje się dyplomem naszej uczelni, czy to magisterskim, czy licencjackim, czy, jak w tym przypadku - doktorskim. Wielu osobom ten dyplom może się wydawać prawdziwy (...). Oprócz tego, że jest to poważne przestępstwo, to oczywiście chodzi także o narażenie potencjalnych pacjentów na poważne szkody. Jestem przekonany, że w tej sprawie także ten wątek będzie brany pod uwagę.

To nie koniec kłopotów

Szefowa toruńskiej fundacji im. Waldemara Dąbrowskiego jest pod dozorem kuratora sądowego. Jak ustalił nasz reporter w innej sprawie w marcu Anna D. została skazana za posłużenie się fałszywymi dokumentami Stowarzyszenia Mateusz, którym kierował jej mąż. Po śmierci Waldemara Dąbrowskiego sprawę nagłośnił ówczesny skarbnik Stowarzyszenia.
Wyrok jest prawomocny. To nie koniec kłopotów Anny D. Według śledczych, kobieta w maju dwukrotnie ukradła ze sklepów artykuły spożywcze o wartości przekraczającej 1300 zł. 26 czerwca został skierowany w tej sprawie do sądu akt oskarżenia.
Prokuratura umorzyła natomiast śledztwo w sprawie nieudzielania pomocy przez Annę D. mężowi, który zmarł 8 marca zeszłego roku. Przyczyną śmierci było zatrzymanie krążenia.

Więcej o tej sprawie o godz. 16.30 w Popołudniu z Reportażem - do wysłuchania: TUTAJ

Korespondencja naszego reportera z firmą drukującą odpłatnie dyplomy wyższych uczelni:

Epson-1

Relacja Michała Zaręby - jak kupić dyplom wyższej uczelni

Mówi prof. Marcin Czyżniewski

Relacja Michała Zaręby - sądowa przeszłość Anny D.

Toruń

Region

Łukasz Krupa: Bydgoszczanie wyróżniają się w skali kraju aktywnością społeczną [Rozmowa Dnia]

Łukasz Krupa: Bydgoszczanie wyróżniają się w skali kraju aktywnością społeczną [Rozmowa Dnia]

2024-07-03, 09:03
Seniorka z Kujaw i Pomorza straciła 55 tysięcy. Na wakacjach w Łebie dopadli ją oszuści

Seniorka z Kujaw i Pomorza straciła 55 tysięcy. Na wakacjach w Łebie dopadli ją oszuści

2024-07-03, 09:00
Kuratorium sprawdza, czy wypoczywające dzieci są bezpieczne. Kontrole w ok. 200 miejscach

Kuratorium sprawdza, czy wypoczywające dzieci są bezpieczne. Kontrole w ok. 200 miejscach

2024-07-03, 08:20
Na tym obozie ważne jest pływanie, ale także węzły, słownictwo, żeglarska etykieta

Na tym obozie ważne jest pływanie, ale także węzły, słownictwo, żeglarska etykieta

2024-07-02, 20:41
Zaskoczenie w Rypinie. Policja szukała skradzionego psa, a znalazła narkotyki

Zaskoczenie w Rypinie. Policja szukała skradzionego psa, a znalazła narkotyki

2024-07-02, 19:55
Czujniki wykryją zbliżający się pociąg. Nowe rozwiązania na trasie Toruń - Bydgoszcz

Czujniki wykryją zbliżający się pociąg. Nowe rozwiązania na trasie Toruń - Bydgoszcz

2024-07-02, 17:39
Brutalnie zabił swojego psa. Mieszkańcowi gminy Kruszwica grozi do 5 lat więzienia [wideo]

Brutalnie zabił swojego psa. Mieszkańcowi gminy Kruszwica grozi do 5 lat więzienia [wideo]

2024-07-02, 15:38
Mężczyzna wracał z plaży i przestał oddychać. Uratował go policjant z Bydgoszczy

Mężczyzna wracał z plaży i przestał oddychać. Uratował go policjant z Bydgoszczy

2024-07-02, 12:49
Zwłoki mężczyzny w stawie pod Kruszwicą. To mieszkaniec jednej z okolicznych wsi

Zwłoki mężczyzny w stawie pod Kruszwicą. To mieszkaniec jednej z okolicznych wsi

2024-07-02, 11:41
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę